Przejdź do głównej zawartości

pomarańczowy

 

W książce "O duchowości w sztuce z 1912 roku abstrakcjonista Wassily Kandinsky napisał, że pomarańczowy "podobny jest ... do człowieka przekonanego o swojej mocy".  Od kiedy pamiętam lubiłam otaczać się tym kolorem z małymi przerwami kiedy nie czułam, że on coś o mnie mówi lub pokazuje stan mojej "duszy". Teraz nie mogę się z nim rozstać. Mając ubranie w kolorze pomarańczowym albo eksponujemy radość i pewność siebie albo dodajemy sobie energii tym kolorem. Można i tak i tak. Podsumowując pomarańczowy jest energiczny, pogodny, kojarzony z radością, ciepłem, fascynacją i determinacją. Skupia w sobie symbol witalności i energii. 



Bardzo długo kolor nie istniał i nie był nazwany. Najmocniej ukazali ten kolor impresjoniści często stosując go na zasadzie kontrastu. Mój ulubiony obraz Claude Moneta "Impresja, wschód słońca" posiada taki kontrast między jasnopomarańczowym słońcem, a zimno szaro błękitnym otoczeniem. Patrzę na ten obraz z pewnym sentymentem, ponieważ jako dziecko, mając może 10,12 lat tak zachwycił mnie ten obraz, że wykonałam jego "reprodukcję". Nie posiadam już tego "dzieła" dlatego trudno ocenić jak wyszło, bo w mojej głowie pozostał jego idealny obraz.


Porą roku która pełna jest licznych odcieni pomarańczowego jest Polska złota jesień. Będąc w górach, lesie nie mogę się napatrzeć ferii barw, gdzie dostrzegamy rudości, miedzie, kolory ceglaste i kolory bursztynowe. 

Tutaj mamy temat bursztynu, który nierozerwalnie kojarzony jest z regionem Morza Bałtyckiego, a Polska jest największym eksporterem wyrobów z bursztynu.

Największe złoża znajdują się w Obwodzie Królewieckim w Rosji i wydawać by się mogło, że największe polskie złoża są zlokalizowane nad Bałtykiem. Okazuje się, że niemal 98% krajowych zasobów bursztynu znajduje się na Lubelszczyźnie. Bursztyn jest przejrzysty i jego gama przechodzi od brązów, miodowych i złocistożółtych. Myślę, że legendarna Bursztynowa Komnata musiała wyglądać zjawiskowo. Ślad po niej ginie w 1943 roku, kiedy panele były zainstalowane w Królewcu, a miasto wraz z muzeum zostały doszczętnie zniszczone. 








Komentarze

Popularne posty z tego bloga

mój wymarzony dzień

 Mój wymarzony dzień, to bardzo dobre ćwiczenie jak sprawdzić co mogę zmienić w swoim życiu. Czy żyję i spędzam kolejne dni tak jak chcę, czy tak jak życie mnie prowadzi. Wypisałam kilka, bo nie mogłam się zdecydować ale też każdy z nich jest dla mnie wymarzonym.  mój wymarzony dzień Jest ranek, dzieci w szkole, ja pracuję. Dzień wcześniej przygotowałam obiad i mam pełną lodówkę :) Nikt nie dzwoni, nikt nie pisze. Jest cisza. Nie mam presji czasu. Jednak w dużym skupieniu i pełnej wydajności pracuję nad projektem. Przygotowuję wizualizacje i nie mogę się doczekać aż sama zobaczę efekt na obrazku. Czuję podekscytowanie, że wyjdą cudowne wnętrza i nie mogę się doczekać aż pokażę je klientom. Nie muszą to być wizualizacje, bo równie podekscytowana jestem jak przygotowuję rysunki techniczne dla wykonawców. Tracę poczucie czasu.  Często patrzę na gotowe i się zachwycam jak ładnie wyglądają. Po skończonym kolejnym etapie projektowania miesza się satysfakcja ze zmęczen...

2024

Goniąc za marzeniami nie cieszymy się tym co mamy. Ja wiem, że mam bardzo dużo :).  Nadeszła chwila na podsumowanie kolejnego roku mojej pracy i jednocześnie chciałabym zapowiedzieć, że 2025 będzie rokiem 20 lat od założenia własnego biznesu i 25 lat mojej pracy jako architekt. Dokładnie 20 lat temu pierwszy raz zdecydowałam otworzyć własną działalność i projektować wnętrza. Większość pukała się w głowę, że przecież nikt nie projektuje wnętrz. Tak rzeczywiście trochę było. Projektowanie wnętrz traktowało się raczej w kategoriach fanaberii. Jednak mimo tych głosów byłam pewna i zdeterminowana. Do dzisiaj się zastanawiam skąd wiedziałam, skąd przeczuwałam, że projektowanie wnętrz stanie się tak pożądanym zajęciem.  ... a jak wyglądał ten rok ? Jeszcze pod koniec 2023 roku zostałam poproszona przez organizatorów 4 Design Days o zaprojektowanie ekspozycji. W styczniu 2024 na wydarzeniu stanęła ekspozycja, która cieszyła się dużym zainteresowaniem. O projekcie i jego realizacji pis...

trójkąt bermudzki

Za czasów obowiązkowej służby wojskowej Trójkątem Bermudzkim określano trzy miasta - Żary, Żagań i Gubin, a dlatego, że jednostki tam stacjonujące były prawdziwym testem na przetrwanie. Chyba nie muszę dokładnie wyjaśniać samego pojęcia ? Przypominam, że Trójkąt Bermudzki to obszar Atlantyku, w rejonie Bermudów, przez fascynatów zjawisk paranormalnych uznawanego za miejsce wielu niewyjaśnionych zaginięć statków, jachtów i samolotów. W Żarach i okolicach jestem niezmiennie rok w rok w okresie wakacji od 40 lat. Liczba jaką podałam jest dla mnie druzgocącą :). Jednak co roku odkrywam coś nowego albo dostrzegam coś co było dla mnie częścią krajobrazu i wcześniej nie zagłębiam się w historię miejsca. Ziemia Lubuska to jeden z piękniejszych regionów kraju. Lasy zajmują połowę obszaru i z pewnością były świadkami historii jaka toczyła się na tych terenach. O dziwo coraz bardziej doceniam relaksującą ciszę chaszczy. Żary swoją nazwę zawdzięczają prawdopodobnie od wypalania lasów - wyż...