Przejdź do głównej zawartości

Nowe Witkowice, czyli tuż za naszą granicą




Wyjątkowe miejsca łączące przeszłość z przyszłością tuż za naszą południową granicą i zaledwie godzinę drogi od Katowic.
Dawne zakłady hutnicze, w których w ciągu 170 lat pracy wyprodukowano 90 mln ton surówki żelaza oraz 42 mln ton koksu zaczęły żyć na nowo po 14 latach.
Wrażenia wzrokowe są nie do opisania. Dziwaczne kształty przeplatających się rur w czerwono rdzawych kolorach przywodzące na myśl filmy Jeana -Pierra Jeuneta. W powalającej industrialnej atmosferze Nowych Witkowic powstała przestrzeń dla edukacji, nauki i badań, zaplecze do organizacji kongresów oraz miejsce, w którym mieszkańcy Ostrawy i turyści będą chętnie spędzać wolny czas.
Na dużej powierzchni mamy do wyboru trasy zwiedzania włącznie z wejściem na wieżę widokową z której rozciąga się widok na miasto.
Dla dzieci jest Świat Technik - interaktywne muzeum,które w zabawny sposób przedstawia naukę i technikę. Natomiast dla dorosłych są czasowe wystawy sztuki współczesnej.
Jednak dla samej poprzemysłowej architektury można się tam wybrać. Widok tego kompleksu poraża. Nie widziałam tak zrewitalizowanego obiektu, który nie utracił fabrycznego klimatu.

Podobne widoki są w Bytomiu jednak tam bezrefleksyjnie burzy się wszystko!

Komentarze

  1. Bardzo dobry foto reportaż bardzo miło się oglądało jak i czytało :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Reportaż naprawdę bardzo ciekawy, zdjęcia również przykuwają uwagę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

SWISSCDF

Z łódzkiego festiwalu w 2015 roku przywiozłam chęć zastosowania w jednym ze swoich projektów produktu, który mnie urzekł. Nie chodzi o wyszukane wzornictwo ale bardziej o właściwości. SWISSCDF to zabarwiona na czarno płyta HDF którą można stosować na porycie podłogi, użycie jako blatu kuchennego czy wszelkiego rodzaju mebli i frontów. Stabilność oraz odporność na zarysowania, odporność na rozpryski wody oraz trudno zapalność powoduje, że możemy stosować materiał praktycznie wszędzie i do wszystkiego. Cierpliwie czekałam na odpowiedni moment czy może na odpowiednie wnętrze i jego właściciela. Przy projekcie domu w Dąbrowie Górniczej dylematy wyspowe trochę trwały. Na początku wyspa miała być z konglomeratu jako nieregularna bryła, gdzie płaszczyzny schodzą się pod różnymi kątami. Później wydarzyła się tragedia i musiałam w wielkich nerwach oczekiwać na odzyskiwanie danych z dysku. Pamiętajcie o archiwizacji danych :). Marmurowy blat wyspy podparty na grubych rzeźbionych nogach te

pod aniołem

Przychodzi Pani do architekta i mówi, że uwielbia otaczać się anionami. Architekt, który potrafi słuchać, nastawiony jest na spełnianie oczekiwań i projektuje nie tyko wnętrza ale też nastrój. Robi wszystko, żeby ten anielski nastrój zbudować wybierając kolorystykę, materiały i odpowiednie rozwiązania estetyczne. Anielskie wnętrze musiało być klasyczne z odrobiną nowoczesnych rozwiązań. Dlatego w łazience oprócz płytek jest szyba z nadrukiem. Nadruk, to fragment fresku autorstwa Sandro Botticellego Zwiastowanie, 1481, z loggi w Ospedale San Martino alla Scala, Florencja, Uffizi. Powstał jako ochrona i podziękowanie za wygaśnięcie epidemii. Słowo ANIOŁ wywodzi się z greckiego słowa wieść, wiadomość. Określano tym terminem posłańców królewskich. W efekcie częstego używania tego wyrazu przez tłumaczy Pisma Świętego, nabrał on znaczenia religijnego, zaczął oznaczać pośrednika między Bogiem a ludźmi, zwiastuna, kuriera Pana Boga. Najistotniejszą zmianę udało się zrealizować jeszcze p

trójkąt bermudzki

Za czasów obowiązkowej służby wojskowej Trójkątem Bermudzkim określano trzy miasta - Żary, Żagań i Gubin, a dlatego, że jednostki tam stacjonujące były prawdziwym testem na przetrwanie. Chyba nie muszę dokładnie wyjaśniać samego pojęcia ? Przypominam, że Trójkąt Bermudzki to obszar Atlantyku, w rejonie Bermudów, przez fascynatów zjawisk paranormalnych uznawanego za miejsce wielu niewyjaśnionych zaginięć statków, jachtów i samolotów. W Żarach i okolicach jestem niezmiennie rok w rok w okresie wakacji od 40 lat. Liczba jaką podałam jest dla mnie druzgocącą :). Jednak co roku odkrywam coś nowego albo dostrzegam coś co było dla mnie częścią krajobrazu i wcześniej nie zagłębiam się w historię miejsca. Ziemia Lubuska to jeden z piękniejszych regionów kraju. Lasy zajmują połowę obszaru i z pewnością były świadkami historii jaka toczyła się na tych terenach. O dziwo coraz bardziej doceniam relaksującą ciszę chaszczy. Żary swoją nazwę zawdzięczają prawdopodobnie od wypalania lasów - wyż