Przejdź do głównej zawartości

Posty

2024

Goniąc za marzeniami nie cieszymy się tym co mamy. Ja wiem, że mam bardzo dużo :).  Nadeszła chwila na podsumowanie kolejnego roku mojej pracy i jednocześnie chciałabym zapowiedzieć, że 2025 będzie rokiem 20 lat od założenia własnego biznesu i 25 lat mojej pracy jako architekt. Dokładnie 20 lat temu pierwszy raz zdecydowałam otworzyć własną działalność i projektować wnętrza. Większość pukała się w głowę, że przecież nikt nie projektuje wnętrz. Tak rzeczywiście trochę było. Projektowanie wnętrz traktowało się raczej w kategoriach fanaberii. Jednak mimo tych głosów byłam pewna i zdeterminowana. Do dzisiaj się zastanawiam skąd wiedziałam, skąd przeczuwałam, że projektowanie wnętrz stanie się tak pożądanym zajęciem.  ... a jak wyglądał ten rok ? Jeszcze pod koniec 2023 roku zostałam poproszona przez organizatorów 4 Design Days o zaprojektowanie ekspozycji. W styczniu 2024 na wydarzeniu stanęła ekspozycja, która cieszyła się dużym zainteresowaniem. O projekcie i jego realizacji pis...
Najnowsze posty

flip

 Założenie jest proste - kupić, wyremontować i sprzedać. Najważniejsze przy takim inwestowaniu w nieruchomości jest określenie potencjalnego nabywcy i zgodnie z tym wyobrażeniem zaprojektować po czym wyremontować mieszkanie. Co finalnie ma prowadzić do odsprzedania z zyskiem.  W tym mieszkaniu udało się uzyskać z jednego pokoju z kuchnią, dodatkową przestrzeń na sypialnię lub np. pokój dziecka. czy biuro. Koszty przeniesienia instalacji nie są tak duże, a zysk z wartości dodatkowej, zamkniętej przestrzeni wpływają znacząco na cenę nieruchomości. Po przeprowadzeniu remontu nie można zapomnieć o szczegółach np. stawiając część mebli lub umieszczając detale wprowadzające klimat lub przytulność. Mogą to być tkaniny, rośliny lub niewielki mebel do siedzenia. Rzut mieszkania- san istniejący Rzut mieszkania - projekt aranżacji  Rzut mieszkania-wymagane zmiany

zaskoczenie - Jak wywołałem byłą żonę Blithe Spirit

  Film na początku zachęcił mnie dziwnym tytułem, a później pierwszymi kadrami ukazującymi cudowny dom z jego  dziwnymi wnętrzami. Na temat fabuły i jakości filmu nie będę się rozpisywać, bo każdy może ocenić sam. Brytyjsko amerykańska komedia rozgrywa się w willi zaprojektowanej przez architekta Olivera Hilla. Modernistyczna willa Joldwynds prezentuje się zjawiskowo w kadrach filmowych. Wybudowany w latach 30 XX wieku w stylu art deco położony jest w spokojnej okolicy mimo dużej bliskości do Londynu. W latach 60-tych dom stała się miejscem kulturalnym centrum wydarzeń artystycznych , literackich, koncertów itp.  Dom zadziwia mnie jednocześnie swoją prostotą jak i urozmaiconą elewacją, która z każdej strony wygląda inaczej. Trzon domu ma kształt litery T , gdzie jedno skrzydło jest wygięte do przodu, a drugie zakończone jest loggiami i tarasami. Na elewacji frontowej przepiękne, duże okno z niewielkimi podziałami doświetla klatkę schodową. Cylindryczne zwieńczenie od któr...

ekspozycja Hagea

  Jak zaprojektować ekspozycję na targi ? Na targach konkurencja jest niezaprzeczalna i oczywista. Mamy niezliczoną ilość stoisk targowych, a wystawcy mają niewiele czasu żeby przyciągnąć odwiedzających targi. Każdy chce jak najlepiej sprzedać swój produkt. Prawie jak wystawy sklepowe, które mają za zadanie wręcz zmusić do wejścia do środka sklepu. Jeszcze w dobie mediów społecznościowych atrakcyjność stoiska powinna być oczywista. Osiągnięcie efektu wow, które powoduje, że odwiedzający mają potrzebę udokumentowania i fotografowania przestrzeni powinno być równie oczywiste Jakie powinno być moim zdaniem? Głównie, to pomysł na całość. Pomysł, który jest nieoczywisty, efektowny, ciekawy i niesie za sobą jakieś przesłanie, główną idee albo z czegoś wynika. Przypadkowość dla samego efektu, to nie jest dobry kierunek. Najważniejszy jest produkt, który mamy pokazać. Jednym słowem należy stworzyć mu najlepsze warunki i tło. Mamy do dyspozycji różnej wielkości i proporcji ...

mój wymarzony dzień

 Mój wymarzony dzień, to bardzo dobre ćwiczenie jak sprawdzić co mogę zmienić w swoim życiu. Czy żyję i spędzam kolejne dni tak jak chcę, czy tak jak życie mnie prowadzi. Wypisałam kilka, bo nie mogłam się zdecydować ale też każdy z nich jest dla mnie wymarzonym.  mój wymarzony dzień Jest ranek, dzieci w szkole, ja pracuję. Dzień wcześniej przygotowałam obiad i mam pełną lodówkę :) Nikt nie dzwoni, nikt nie pisze. Jest cisza. Nie mam presji czasu. Jednak w dużym skupieniu i pełnej wydajności pracuję nad projektem. Przygotowuję wizualizacje i nie mogę się doczekać aż sama zobaczę efekt na obrazku. Czuję podekscytowanie, że wyjdą cudowne wnętrza i nie mogę się doczekać aż pokażę je klientom. Nie muszą to być wizualizacje, bo równie podekscytowana jestem jak przygotowuję rysunki techniczne dla wykonawców. Tracę poczucie czasu.  Często patrzę na gotowe i się zachwycam jak ładnie wyglądają. Po skończonym kolejnym etapie projektowania miesza się satysfakcja ze zmęczen...

Tarnów, czyli architekt na wakacjach

Tarnów ... byłam widziałam ...  Mogę już wpisać Tarnów na listę polskich miast, które nie wykorzystują w pełni swojego potencjału turystycznego. Promocja miasta, to praca na lata, a jest co pokazywać i o czym opowiadać. Prawdziwie wielokulturowe miasto gościło Żydów, Niemców, Austriaków, Ukraińców, Szkotów i Czechów, którzy zostawili jakiś ślad po sobie. Szkoci pojawili się z dwóch powodów - szukali nowych rynków zbytu i swojego miejsca na świecie. Szkocja od XIII wieku była pod butem anglików, a wówczas Rzeczypospolita jawiła się jako kraj powszechnej tolerancji, co moim zdaniem się nie zmieniło.  Trudno przyznać, że gościliśmy Austriaków, bo oni przejęli miasto w wyniku I rozbioru. Owszem na ten okres notuje się duży rozwój miasta ale jednocześnie władze austriackie prowadziły działania mające na celu skłócenie Polaków i ukrócić ich dążenia do niepodległości.  Żydzi pojawili się już w średniowieczu i na przestrzeni wieków uzyskali szereg praw ułatwiającym im życie i pro...

architekt na wakacjach, czyli Sardynia i Korsyka

  Odwiedziłam Włochy i Francję. Uśmiechałam się ale chyba na tym terenie nie znają zasady, że wszyscy się do siebie uśmiechają. Myślałam tez, że pogłoski o tym, że Włosi nie mówią po angielsku są mocno przesadzone. Pal sześć, że nie mówią w obcym dla siebie języku ale "uciekają". Polacy przynajmniej mówią głośno i wyraźnie :) Kiedy spieszysz się na transport, nie wiesz czy odjedzie przed czasem, czy raczej się spóźni i jednocześnie prosisz o spakowanie jedzenia, a Włoszka niespiesznie robi coś innego, to wydaje Ci się, że każda sekunda, to godzina. Czas odczuwany przez nas jest inny i to właśnie jest względność. Nie trzeba eksplorować kosmosu żeby doświadczyć względności. Jak coś jest inne nie znaczy że jest złe jest po prostu inne. Na Sardynii stacje benzynowe niezależnie od pory dnia mogą być otwarte lub zamknięte, może być dostępna benzyna lub nie. Ze względu na liczne kradzieże benzyny, pro...