Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2017

nowa pizzeria

Bez wątpienia kuchnia włoska jest moją ulubioną. Dwa wyjazdy do Włoch pozwoliły mi poznać smak ich dań. W tej kwestii zdecydowanie lubię typowe włoskie klimaty. Moja nowa realizacja, to właśnie pizzeria. Wszystkich chcących odwiedzić lokal uprzedzam, że wieczorami jest problem z wolnym stolikiem. Efekt końcowy jest wypadkową oczekiwań właścicieli oraz zaufania do moich pomysłów. Podobno największym powodzeniem cieszą się loże, które we wnętrzu stanowią wyraźny akcent kolorystyczny. Stoliki pod oknami z założenia mają się dostosowywać do zapotrzebowania na miejsca przy stoliku. Z tego też powodu ażurowe przysłony są ruchome i poruszają się wzdłuż sufitu podwieszanego. We wnętrzu króluje beż ocieplający antracytowe sufity i ciemne blaty stołów. Złote akcenty pojawiają się w dodatkach i lampach. Najwięcej złotego jest w przejściu do toalet, które swoją drogą też zostały poprawione. Więcej zdjęć z lokalu można przejrzeć na mojej stronie : conceptjoana.archimental.com W lokalu pr

ogniowo

Pierwszy raz w życiu widziałam na żywo i korzystałam z takiej karuzeli. W sumie widziałam ją jedynie na amerykańskich filmach, a tu wycieczka do Żor i taka niespodzianka. - Po zwiedzaniu wielu miejsc typu Zachęta, muzeum sztuki współczesnej, galerii (nie handlowych), moje dzieci po odwiedzinach Muzeum Ognia w Żorach, mało były zachwycone ale nie chciały wychodzić. Jak można dowiedzieć się w muzeum, Żory w 1702 roku doszczętnie spłonęły. Szkody wyrządzone przez kataklizm były olbrzymie. Niektórzy mieszkańcy w krótkiej chwili stracili dorobek całego życia. Solidarni żorzanie postanowili zorganizować błagalną procesję. W czasie pochodu na świeżym jeszcze rumowisku wznosili modły do Boga, prosząc o odwrócenie od nich klęski pożaru. Przyrzekli jednocześnie uczestniczyć w corocznych procesjach 11 maja po ulicach miasta właśnie w tej intencji. W ten oto sposób narodziła się tradycja obchodów Święta Ogniowego. Muzeum zaprojektowali architekci Barbara i Oskar Grąbczewscy z pracowni OVO

Przystanek na mapie

Przystanek na mapie, to tytuł artykułu na temat jednej z moich realizacji. W najnowszym numerze "Dobrze Mieszkaj" na stronie 94 można przeczytać i zobaczyć zdjęcia domu w Katowicach. Zdjęcia wnętrz posłużyły też jako przykład podczas mojego wykładu w ramach 4 Design Days. Wykład dotyczył znaczenia kolorów i ich wpływu na nasze życie. Proste wnętrza, można powiedzieć, że w całości białe ożywia czerwień pojawiająca się w dodatkach. Czerwień w postaci plam koloru w każdym pomieszczeniu nie przytłacza. Niewielkie jej ilości są na fototapecie, meblach i dodatkach. Zdecydowanie z czerwienią trzeba ostrożnie ponieważ w nadmiarze może powodować u nas agresję. W niewielkich ilościach jednak pobudza i dodaje energii. Niestety malując np. ściany w tym kolorze w niedoświetlonym pomieszczeniu możemy w efekcie uzyskać przygnębiające i znacząco wizualnie mniejsze pomieszczenie. Niedostateczne oświetlenie może też spowodować, że czerwony stanie się nawet czarny. Czerwony jest idealny dla