Bez wątpienia kuchnia włoska jest moją ulubioną. Dwa wyjazdy do Włoch pozwoliły mi poznać smak ich dań. W tej kwestii zdecydowanie lubię typowe włoskie klimaty. Moja nowa realizacja, to właśnie pizzeria. Wszystkich chcących odwiedzić lokal uprzedzam, że wieczorami jest problem z wolnym stolikiem. Efekt końcowy jest wypadkową oczekiwań właścicieli oraz zaufania do moich pomysłów. Podobno największym powodzeniem cieszą się loże, które we wnętrzu stanowią wyraźny akcent kolorystyczny. Stoliki pod oknami z założenia mają się dostosowywać do zapotrzebowania na miejsca przy stoliku. Z tego też powodu ażurowe przysłony są ruchome i poruszają się wzdłuż sufitu podwieszanego. We wnętrzu króluje beż ocieplający antracytowe sufity i ciemne blaty stołów. Złote akcenty pojawiają się w dodatkach i lampach. Najwięcej złotego jest w przejściu do toalet, które swoją drogą też zostały poprawione. Więcej zdjęć z lokalu można przejrzeć na mojej stronie : conceptjoana.archimental.com W lokalu pr