Przejdź do głównej zawartości

ogniowo



Pierwszy raz w życiu widziałam na żywo i korzystałam z takiej karuzeli. W sumie widziałam ją jedynie na amerykańskich filmach, a tu wycieczka do Żor i taka niespodzianka.

-

Po zwiedzaniu wielu miejsc typu Zachęta, muzeum sztuki współczesnej, galerii (nie handlowych), moje dzieci po odwiedzinach Muzeum Ognia w Żorach, mało były zachwycone ale nie chciały wychodzić.
Jak można dowiedzieć się w muzeum, Żory w 1702 roku doszczętnie spłonęły. Szkody wyrządzone przez kataklizm były olbrzymie. Niektórzy mieszkańcy w krótkiej chwili stracili dorobek całego życia. Solidarni żorzanie postanowili zorganizować błagalną procesję. W czasie pochodu na świeżym jeszcze rumowisku wznosili modły do Boga, prosząc o odwrócenie od nich klęski pożaru. Przyrzekli jednocześnie uczestniczyć w corocznych procesjach 11 maja po ulicach miasta właśnie w tej intencji. W ten oto sposób narodziła się tradycja obchodów Święta Ogniowego.

Muzeum zaprojektowali architekci Barbara i Oskar Grąbczewscy z pracowni OVO Grąbczewscy Architekci. Autorska interpretacja ognia, który ściśle wiąże się z historią miasta zaskakuje tuż przy wjeździe do miasta. Budynek - płomień pokryty jest z zewnątrz miedzią, które mogą budzić skojarzenia z płomieniami.

Zdecydowanie polecam przekonać się samemu, czy moje pochlebstwa się potwierdzą





-

Komentarze

  1. Moim zdaniem liczy się fakt, ze poświęcasz swoim dzieciom dużo czasu i mają okazję zwiedzać cokolwiek. Nie każdy rodzic funduje coś takiego swojemu dziecku ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. oby więcej takich materiałów na blogu

    OdpowiedzUsuń
  3. Bloj jest naprawde super, ten artykuł jest tak ciekawy, że normalnie czytam go już kolejny raz.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super zdjęcia ! Bardzo dobry wpis ! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyznam szczerze że pierwszy raz widze taką karuzele u nas w polsce, świetnie to wygląda i chętnie bym się przeszedł z dzieciakami ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. To co robisz jest wspaniałe. Każde dziecko marzy o zobaczeniu takiego miejsca. Wzór :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne miejsce, bardzo mi sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne są takie karuzele, dzieci bardzo je lubią tak kręcąc się dookoła ale faktycznie w filmach jest tego sporo :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

trójkąt bermudzki

Za czasów obowiązkowej służby wojskowej Trójkątem Bermudzkim określano trzy miasta - Żary, Żagań i Gubin, a dlatego, że jednostki tam stacjonujące były prawdziwym testem na przetrwanie. Chyba nie muszę dokładnie wyjaśniać samego pojęcia ? Przypominam, że Trójkąt Bermudzki to obszar Atlantyku, w rejonie Bermudów, przez fascynatów zjawisk paranormalnych uznawanego za miejsce wielu niewyjaśnionych zaginięć statków, jachtów i samolotów. W Żarach i okolicach jestem niezmiennie rok w rok w okresie wakacji od 40 lat. Liczba jaką podałam jest dla mnie druzgocącą :). Jednak co roku odkrywam coś nowego albo dostrzegam coś co było dla mnie częścią krajobrazu i wcześniej nie zagłębiam się w historię miejsca. Ziemia Lubuska to jeden z piękniejszych regionów kraju. Lasy zajmują połowę obszaru i z pewnością były świadkami historii jaka toczyła się na tych terenach. O dziwo coraz bardziej doceniam relaksującą ciszę chaszczy. Żary swoją nazwę zawdzięczają prawdopodobnie od wypalania lasów - wyż...

mój wymarzony dzień

 Mój wymarzony dzień, to bardzo dobre ćwiczenie jak sprawdzić co mogę zmienić w swoim życiu. Czy żyję i spędzam kolejne dni tak jak chcę, czy tak jak życie mnie prowadzi. Wypisałam kilka, bo nie mogłam się zdecydować ale też każdy z nich jest dla mnie wymarzonym.  mój wymarzony dzień Jest ranek, dzieci w szkole, ja pracuję. Dzień wcześniej przygotowałam obiad i mam pełną lodówkę :) Nikt nie dzwoni, nikt nie pisze. Jest cisza. Nie mam presji czasu. Jednak w dużym skupieniu i pełnej wydajności pracuję nad projektem. Przygotowuję wizualizacje i nie mogę się doczekać aż sama zobaczę efekt na obrazku. Czuję podekscytowanie, że wyjdą cudowne wnętrza i nie mogę się doczekać aż pokażę je klientom. Nie muszą to być wizualizacje, bo równie podekscytowana jestem jak przygotowuję rysunki techniczne dla wykonawców. Tracę poczucie czasu.  Często patrzę na gotowe i się zachwycam jak ładnie wyglądają. Po skończonym kolejnym etapie projektowania miesza się satysfakcja ze zmęczen...

2024

Goniąc za marzeniami nie cieszymy się tym co mamy. Ja wiem, że mam bardzo dużo :).  Nadeszła chwila na podsumowanie kolejnego roku mojej pracy i jednocześnie chciałabym zapowiedzieć, że 2025 będzie rokiem 20 lat od założenia własnego biznesu i 25 lat mojej pracy jako architekt. Dokładnie 20 lat temu pierwszy raz zdecydowałam otworzyć własną działalność i projektować wnętrza. Większość pukała się w głowę, że przecież nikt nie projektuje wnętrz. Tak rzeczywiście trochę było. Projektowanie wnętrz traktowało się raczej w kategoriach fanaberii. Jednak mimo tych głosów byłam pewna i zdeterminowana. Do dzisiaj się zastanawiam skąd wiedziałam, skąd przeczuwałam, że projektowanie wnętrz stanie się tak pożądanym zajęciem.  ... a jak wyglądał ten rok ? Jeszcze pod koniec 2023 roku zostałam poproszona przez organizatorów 4 Design Days o zaprojektowanie ekspozycji. W styczniu 2024 na wydarzeniu stanęła ekspozycja, która cieszyła się dużym zainteresowaniem. O projekcie i jego realizacji pis...