Przejdź do głównej zawartości

ekspozycja Hagea

 


Jak zaprojektować ekspozycję na targi ?

Na targach konkurencja jest niezaprzeczalna i oczywista. Mamy niezliczoną ilość stoisk targowych, a wystawcy mają niewiele czasu żeby przyciągnąć odwiedzających targi. Każdy chce jak najlepiej sprzedać swój produkt. Prawie jak wystawy sklepowe, które mają za zadanie wręcz zmusić do wejścia do środka sklepu. Jeszcze w dobie mediów społecznościowych atrakcyjność stoiska powinna być oczywista. Osiągnięcie efektu wow, które powoduje, że odwiedzający mają potrzebę udokumentowania i fotografowania przestrzeni powinno być równie oczywiste

Jakie powinno być moim zdaniem? Głównie, to pomysł na całość. Pomysł, który jest nieoczywisty, efektowny, ciekawy i niesie za sobą jakieś przesłanie, główną idee albo z czegoś wynika.

Przypadkowość dla samego efektu, to nie jest dobry kierunek. Najważniejszy jest produkt, który mamy pokazać. Jednym słowem należy stworzyć mu najlepsze warunki i tło. Mamy do dyspozycji różnej wielkości i proporcji czyste płótno, które nie podlega żadnym zasadom prócz najlepszej prezentacji produktu. Z szeregu różnego rodzaju kompozycji jakie mamy do dyspozycji można z którejś zaczerpnąć. Przy projekcie ekspozycji firmy Hagea na targi wykorzystałam kompozycję rytmiczną ponieważ miałam umieścić w jednym miejscu kilku producentów reprezentowanych przez jedną firmę. Kompozycja rytmiczna ze swoimi powtarzalnymi elementami jest jednocześnie dynamiczna jak i uporządkowana. Produkty są jednocześnie razem i osobno. W tym przypadku rytm tworzą kotary rozmieszczone w równych odstępach z jedną większą częścią ekspozycji. Poszczególnych producentów oddzielają zasłony w różnych kolorach dopasowanych do prezentowanych mebli. Pośrodku znajduje się przejście tworząc korytarz. Tunel tworzą wycięcia w materiale w kształcie łuku. Łuk natomiast nawiązuje do igloo ustawionego na końcu korytarza.





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

mój wymarzony dzień

 Mój wymarzony dzień, to bardzo dobre ćwiczenie jak sprawdzić co mogę zmienić w swoim życiu. Czy żyję i spędzam kolejne dni tak jak chcę, czy tak jak życie mnie prowadzi. Wypisałam kilka, bo nie mogłam się zdecydować ale też każdy z nich jest dla mnie wymarzonym.  mój wymarzony dzień Jest ranek, dzieci w szkole, ja pracuję. Dzień wcześniej przygotowałam obiad i mam pełną lodówkę :) Nikt nie dzwoni, nikt nie pisze. Jest cisza. Nie mam presji czasu. Jednak w dużym skupieniu i pełnej wydajności pracuję nad projektem. Przygotowuję wizualizacje i nie mogę się doczekać aż sama zobaczę efekt na obrazku. Czuję podekscytowanie, że wyjdą cudowne wnętrza i nie mogę się doczekać aż pokażę je klientom. Nie muszą to być wizualizacje, bo równie podekscytowana jestem jak przygotowuję rysunki techniczne dla wykonawców. Tracę poczucie czasu.  Często patrzę na gotowe i się zachwycam jak ładnie wyglądają. Po skończonym kolejnym etapie projektowania miesza się satysfakcja ze zmęczen...

2024

Goniąc za marzeniami nie cieszymy się tym co mamy. Ja wiem, że mam bardzo dużo :).  Nadeszła chwila na podsumowanie kolejnego roku mojej pracy i jednocześnie chciałabym zapowiedzieć, że 2025 będzie rokiem 20 lat od założenia własnego biznesu i 25 lat mojej pracy jako architekt. Dokładnie 20 lat temu pierwszy raz zdecydowałam otworzyć własną działalność i projektować wnętrza. Większość pukała się w głowę, że przecież nikt nie projektuje wnętrz. Tak rzeczywiście trochę było. Projektowanie wnętrz traktowało się raczej w kategoriach fanaberii. Jednak mimo tych głosów byłam pewna i zdeterminowana. Do dzisiaj się zastanawiam skąd wiedziałam, skąd przeczuwałam, że projektowanie wnętrz stanie się tak pożądanym zajęciem.  ... a jak wyglądał ten rok ? Jeszcze pod koniec 2023 roku zostałam poproszona przez organizatorów 4 Design Days o zaprojektowanie ekspozycji. W styczniu 2024 na wydarzeniu stanęła ekspozycja, która cieszyła się dużym zainteresowaniem. O projekcie i jego realizacji pis...

trójkąt bermudzki

Za czasów obowiązkowej służby wojskowej Trójkątem Bermudzkim określano trzy miasta - Żary, Żagań i Gubin, a dlatego, że jednostki tam stacjonujące były prawdziwym testem na przetrwanie. Chyba nie muszę dokładnie wyjaśniać samego pojęcia ? Przypominam, że Trójkąt Bermudzki to obszar Atlantyku, w rejonie Bermudów, przez fascynatów zjawisk paranormalnych uznawanego za miejsce wielu niewyjaśnionych zaginięć statków, jachtów i samolotów. W Żarach i okolicach jestem niezmiennie rok w rok w okresie wakacji od 40 lat. Liczba jaką podałam jest dla mnie druzgocącą :). Jednak co roku odkrywam coś nowego albo dostrzegam coś co było dla mnie częścią krajobrazu i wcześniej nie zagłębiam się w historię miejsca. Ziemia Lubuska to jeden z piękniejszych regionów kraju. Lasy zajmują połowę obszaru i z pewnością były świadkami historii jaka toczyła się na tych terenach. O dziwo coraz bardziej doceniam relaksującą ciszę chaszczy. Żary swoją nazwę zawdzięczają prawdopodobnie od wypalania lasów - wyż...