Przejdź do głównej zawartości

orginalne meble - nie koniecznie nowe


Misfits firmy Moroso, to system modułów o płynnych, falistych kształtach zapewniających komfort.
MOROSO projektuje swoje sofy, fotele i akcesoria ze znaną projektantów, takich jak: Ron Arad, Carlo Colombo, Enrico Franzolini, Marc Newson, Toshiyuki Kita i Patricia Urquiola


Z pozoru prosta sofa Do-Lo-Rez w rzeczywistości niezwykle skomplikowana w budowie, konstrukcji i warunków produkcji.
Zdjęcia ze strony : http://www.moroso.it/
Chcąc wprowadzić trochę surrealizmu do swojego wnętrza proponuję tego rodzaju sofę, która będzie grała główną rolę we wnętrzu.


Nowość w kolekcji Ligne Roset, nowoczesna forma fotela bujanego.
Zdjęcia ze strony : http://www.ligne-roset.pl


Krzesło projektu Jurgen Bey. Stare krzesło pokryte warstwą włókna szklanego z kwiatowym wzorem.
Po co wyrzucać ? Pomysł można wykorzystać stosując inny rodzaj wzoru dostosowanego do własnego wnętrza.
Zdjęcie ze strony : design.eteximports.com



Benjamin Studio skupia się na tworzeniu oryginalnych produktów. W śród nich jest krzesło Winks z akrylu. W odpowiednim wnętrzu mogłoby stanowić ciekawy akcent.
Zdjęcie ze strony : http://www.benjaminshine.com/


Fantastyczny pomysł na recykling własnych rzeczy, a jaki efekt. Krzesło Rag projektu TEJO REMY rozbudza wyobraźnie co jeszcze można zrobić ze zużytymi przedmiotami.

Jakie nieograniczone możliwości daje recykling i tu znowu sprawdza się cytat Alberta Einsteina "Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy" .

... i jeszcze na koniec stoły produkowane z karoserii samochodowych.




Zdjęcia ze strony : joelhester.com/


Joel Hester tworzy piękne dzieła sztuki ze starych samochodów. Osobiście chciałabym mieć taki stół. Czy ktoś jeszcze chciałby mieć taki stół ?

Komentarze

  1. Wraz z żoną, gdy skończy się zima, zamierzamy wyremontować nasze dwupoziomowe mieszkanie. Jednak jest jeden problem, ponieważ żona zakochana jest w stylu dworkowym i w takim widzi nasze mieszakanie, a ja wręcz przeciwnie, preferuję styl nowoczesny. Obejrzałem zdjęcia, które Pani zamieściła na blogu jak i na swojej stronie internetowej. Pani pomysłowość i rześkość umysłu jest zachwycająca. Jestem pewien, że w końcu dotarłem do osoby, która będzie w stanie pogodzić dwie strony - nasyci wilka i owce ocali ;) Pozdrawiam serdecznie, do usłyszenia gdy śniegi stopnieją. Paweł

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

mój wymarzony dzień

 Mój wymarzony dzień, to bardzo dobre ćwiczenie jak sprawdzić co mogę zmienić w swoim życiu. Czy żyję i spędzam kolejne dni tak jak chcę, czy tak jak życie mnie prowadzi. Wypisałam kilka, bo nie mogłam się zdecydować ale też każdy z nich jest dla mnie wymarzonym.  mój wymarzony dzień Jest ranek, dzieci w szkole, ja pracuję. Dzień wcześniej przygotowałam obiad i mam pełną lodówkę :) Nikt nie dzwoni, nikt nie pisze. Jest cisza. Nie mam presji czasu. Jednak w dużym skupieniu i pełnej wydajności pracuję nad projektem. Przygotowuję wizualizacje i nie mogę się doczekać aż sama zobaczę efekt na obrazku. Czuję podekscytowanie, że wyjdą cudowne wnętrza i nie mogę się doczekać aż pokażę je klientom. Nie muszą to być wizualizacje, bo równie podekscytowana jestem jak przygotowuję rysunki techniczne dla wykonawców. Tracę poczucie czasu.  Często patrzę na gotowe i się zachwycam jak ładnie wyglądają. Po skończonym kolejnym etapie projektowania miesza się satysfakcja ze zmęczen...

2024

Goniąc za marzeniami nie cieszymy się tym co mamy. Ja wiem, że mam bardzo dużo :).  Nadeszła chwila na podsumowanie kolejnego roku mojej pracy i jednocześnie chciałabym zapowiedzieć, że 2025 będzie rokiem 20 lat od założenia własnego biznesu i 25 lat mojej pracy jako architekt. Dokładnie 20 lat temu pierwszy raz zdecydowałam otworzyć własną działalność i projektować wnętrza. Większość pukała się w głowę, że przecież nikt nie projektuje wnętrz. Tak rzeczywiście trochę było. Projektowanie wnętrz traktowało się raczej w kategoriach fanaberii. Jednak mimo tych głosów byłam pewna i zdeterminowana. Do dzisiaj się zastanawiam skąd wiedziałam, skąd przeczuwałam, że projektowanie wnętrz stanie się tak pożądanym zajęciem.  ... a jak wyglądał ten rok ? Jeszcze pod koniec 2023 roku zostałam poproszona przez organizatorów 4 Design Days o zaprojektowanie ekspozycji. W styczniu 2024 na wydarzeniu stanęła ekspozycja, która cieszyła się dużym zainteresowaniem. O projekcie i jego realizacji pis...

Tarnów, czyli architekt na wakacjach

Tarnów ... byłam widziałam ...  Mogę już wpisać Tarnów na listę polskich miast, które nie wykorzystują w pełni swojego potencjału turystycznego. Promocja miasta, to praca na lata, a jest co pokazywać i o czym opowiadać. Prawdziwie wielokulturowe miasto gościło Żydów, Niemców, Austriaków, Ukraińców, Szkotów i Czechów, którzy zostawili jakiś ślad po sobie. Szkoci pojawili się z dwóch powodów - szukali nowych rynków zbytu i swojego miejsca na świecie. Szkocja od XIII wieku była pod butem anglików, a wówczas Rzeczypospolita jawiła się jako kraj powszechnej tolerancji, co moim zdaniem się nie zmieniło.  Trudno przyznać, że gościliśmy Austriaków, bo oni przejęli miasto w wyniku I rozbioru. Owszem na ten okres notuje się duży rozwój miasta ale jednocześnie władze austriackie prowadziły działania mające na celu skłócenie Polaków i ukrócić ich dążenia do niepodległości.  Żydzi pojawili się już w średniowieczu i na przestrzeni wieków uzyskali szereg praw ułatwiającym im życie i pro...