Wizualizacje części parterowej domu w Nakle Śląskim. Niestety realizacji projektu nie zobaczymy. Wielka szkoda. Dopracowując szczegóły powstałoby ciekawe wnętrze.
Mój wymarzony dzień, to bardzo dobre ćwiczenie jak sprawdzić co mogę zmienić w swoim życiu. Czy żyję i spędzam kolejne dni tak jak chcę, czy tak jak życie mnie prowadzi. Wypisałam kilka, bo nie mogłam się zdecydować ale też każdy z nich jest dla mnie wymarzonym. mój wymarzony dzień Jest ranek, dzieci w szkole, ja pracuję. Dzień wcześniej przygotowałam obiad i mam pełną lodówkę :) Nikt nie dzwoni, nikt nie pisze. Jest cisza. Nie mam presji czasu. Jednak w dużym skupieniu i pełnej wydajności pracuję nad projektem. Przygotowuję wizualizacje i nie mogę się doczekać aż sama zobaczę efekt na obrazku. Czuję podekscytowanie, że wyjdą cudowne wnętrza i nie mogę się doczekać aż pokażę je klientom. Nie muszą to być wizualizacje, bo równie podekscytowana jestem jak przygotowuję rysunki techniczne dla wykonawców. Tracę poczucie czasu. Często patrzę na gotowe i się zachwycam jak ładnie wyglądają. Po skończonym kolejnym etapie projektowania miesza się satysfakcja ze zmęczen...
O, to bardzo szkoda, że reszty nie zobaczymy, dobrze się zapowiadało. Pięknie
OdpowiedzUsuńrzeczywiście szkoda, no i pewnie ktoś bez Pani wiedzy skorzysta sobie z tego projektu.
OdpowiedzUsuńIza
Kradzież intelektualna? No cóż, tak to już jest w tym zawodzie.
OdpowiedzUsuńPzdr,Heśka
Bardzo piękna aranżacja.:)
OdpowiedzUsuń