Przejdź do głównej zawartości

Tubądzin Design Days z Maciejem Zieniem

... jestem
Wróciłam z imprezy z cyklu Tubądzin Design Days w krakowskim salonie HOFF.
Uczestniczyłam w warsztatach dla architektów, oddałam swoją pracę na konkurs i udało mi się zamienić kilka zdań z Maciejem Zieniem. Posmakowałam też potraw Piotra Kucharskiego, zwycięzcy konkursu Dzień dobry TVN „Gotuj o wszystko”.
Jednak najważniejszym celem spotkania była prezentacja nowych kolekcji zaprojektowanych przez znanego projektanta mody.

W swoich projektach często korzystam z kolekcji Pana Macieja i myślę, że nowe propozycje - Berlin i Monako - również będą się pojawiać.
Siła i potencjał tych płytek tkwi w ich prostocie.
Motyw płyty OSB, to strzał w 10:)

Moją pracę na konkurs pokażę po ogłoszeniu wyników.






Zdjęcia ze spotkania.

Komentarze

  1. Fiu,fiu... Czekam na Pani konkursowy pomysł, Pani Joasiu. Jestem przekonana, że Pani praca zostanie zauważona. Świetny gust, znajomość bieżących trendów, wysmakowana prostota i nieograniczona wyobraźnia to jet to, co składa się na sukces. Życzę go Pani, życzę powodzenia i trzymam kciuki!
    N.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj ... bardzo chciałabym żeby mój pomysł został zauważony. Moje ego potrzebuje spektakularnego sukcesu :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Płytki OSB wyglądają lepiej niż prawdziwe OSB :D

    Powodzenia z konkursie!

    Pozdrawiam,
    www.WnetrzaZewnetrza.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Też podoba mi się pomysł z OSB ale po przemyśleniu ... płytki mają fugi, a OSB nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płytki "OSB" są rektyfikowane więc 2mm fugi nie powinny stanowić problemu :)

      Usuń
    2. Nie powinno :) Już nie mogę się doczekać okazji żeby użyć tych płytek. Jak można się domyślić nie każdy jest gotowy na taką propozycję. Inna sytuacja jest z pozostałymi wzorami z nowych kolekcji.

      Usuń
  5. Nam również miło było się spotkać w tak twórczej atmosferze. Trzymamy kciuki za werdykt :)

    Mamy nadzieję, że nasze kolekcje Panią zainspirują.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

trójkąt bermudzki

Za czasów obowiązkowej służby wojskowej Trójkątem Bermudzkim określano trzy miasta - Żary, Żagań i Gubin, a dlatego, że jednostki tam stacjonujące były prawdziwym testem na przetrwanie. Chyba nie muszę dokładnie wyjaśniać samego pojęcia ? Przypominam, że Trójkąt Bermudzki to obszar Atlantyku, w rejonie Bermudów, przez fascynatów zjawisk paranormalnych uznawanego za miejsce wielu niewyjaśnionych zaginięć statków, jachtów i samolotów. W Żarach i okolicach jestem niezmiennie rok w rok w okresie wakacji od 40 lat. Liczba jaką podałam jest dla mnie druzgocącą :). Jednak co roku odkrywam coś nowego albo dostrzegam coś co było dla mnie częścią krajobrazu i wcześniej nie zagłębiam się w historię miejsca. Ziemia Lubuska to jeden z piękniejszych regionów kraju. Lasy zajmują połowę obszaru i z pewnością były świadkami historii jaka toczyła się na tych terenach. O dziwo coraz bardziej doceniam relaksującą ciszę chaszczy. Żary swoją nazwę zawdzięczają prawdopodobnie od wypalania lasów - wyż...

Tarnów, czyli architekt na wakacjach

Tarnów ... byłam widziałam ...  Mogę już wpisać Tarnów na listę polskich miast, które nie wykorzystują w pełni swojego potencjału turystycznego. Promocja miasta, to praca na lata, a jest co pokazywać i o czym opowiadać. Prawdziwie wielokulturowe miasto gościło Żydów, Niemców, Austriaków, Ukraińców, Szkotów i Czechów, którzy zostawili jakiś ślad po sobie. Szkoci pojawili się z dwóch powodów - szukali nowych rynków zbytu i swojego miejsca na świecie. Szkocja od XIII wieku była pod butem anglików, a wówczas Rzeczypospolita jawiła się jako kraj powszechnej tolerancji, co moim zdaniem się nie zmieniło.  Trudno przyznać, że gościliśmy Austriaków, bo oni przejęli miasto w wyniku I rozbioru. Owszem na ten okres notuje się duży rozwój miasta ale jednocześnie władze austriackie prowadziły działania mające na celu skłócenie Polaków i ukrócić ich dążenia do niepodległości.  Żydzi pojawili się już w średniowieczu i na przestrzeni wieków uzyskali szereg praw ułatwiającym im życie i pro...

mój wymarzony dzień

 Mój wymarzony dzień, to bardzo dobre ćwiczenie jak sprawdzić co mogę zmienić w swoim życiu. Czy żyję i spędzam kolejne dni tak jak chcę, czy tak jak życie mnie prowadzi. Wypisałam kilka, bo nie mogłam się zdecydować ale też każdy z nich jest dla mnie wymarzonym.  mój wymarzony dzień Jest ranek, dzieci w szkole, ja pracuję. Dzień wcześniej przygotowałam obiad i mam pełną lodówkę :) Nikt nie dzwoni, nikt nie pisze. Jest cisza. Nie mam presji czasu. Jednak w dużym skupieniu i pełnej wydajności pracuję nad projektem. Przygotowuję wizualizacje i nie mogę się doczekać aż sama zobaczę efekt na obrazku. Czuję podekscytowanie, że wyjdą cudowne wnętrza i nie mogę się doczekać aż pokażę je klientom. Nie muszą to być wizualizacje, bo równie podekscytowana jestem jak przygotowuję rysunki techniczne dla wykonawców. Tracę poczucie czasu.  Często patrzę na gotowe i się zachwycam jak ładnie wyglądają. Po skończonym kolejnym etapie projektowania miesza się satysfakcja ze zmęczen...