Przejdź do głównej zawartości

architektura, drewno, kolory

Wystawa malarstwa bez obrazów klasycznie wiszących na ścianach. Czy to możliwe ? Wszystko jest możliwe, gdy mamy do czynienia ze sztuką.

Taki kierunek obrał Leon Tarasiewicz tworząc instalacje w galeriach ale też w miejscach publicznych. Obrazy do których można "wejść".
Obecny projekt w Muzeum Śląskim wyrasta w holu głównym jak średniowieczna budowla i nawiązuje strukturą do gmachu ale też do charakteru sali.
Inspiracją instalacji był też sam Śląsk. Region który podobno z zewnątrz surowy i mało dostępny, wewnątrz skrywa kolorowy wielokulturowy świat.





Wszystkie projekty łączy architektoniczne podejście ich autora, a powstające obiekty oprócz uszanowania kontekstu miejsca wpasowują się w zastane otoczenie.
Tarasiewicz maluje bezpośrednio na ścianach sal wystawowych, zamalowując wszystko, wraz ze znajdującymi się w tych salach elementami, tworzy "obrazy", które - podobnie jak prace na papierze i płótnie - wpisują się w obszar jego zainteresowań przestrzenią. Wnętrze galerii zostaje sprowadzone do roli i rangi malarskiego podłoża. Artysta nie przynosi do galerii gotowego dzieła, tylko realizuje je na miejscu - dopasowując się do przestrzeni zastanej.



Zachęta Warszawa Century”. Leon Tarasewicz, 2006, photo: Sebastian Madejski


Festiwal Open City w Lublinie. Leon Tarasewicz, 2013, photo: Piotr Pękła. Różnobarwne kwadraty w Kaplicy św. Trójcy.
"Malowanie to nie jest tylko pędzelek i farba. To jest jakiś kolorowy element, którym stwarzamy iluzje. Tak było w przeszłości i tak jest dziś" – mówił.


Galeria Biała w Lublinie. Leon Tarasewicz, 2001, photo: Jan Gryka


Kielecki Plac Artystów . Leon Tarasiewicz, 2011,

Komentarze

  1. Piękne instalacje, chylę czoło przed jego artyzmem. Świetnie jest tak wejść w świat obrazu, usiadłam bym na takie podłodze owej galerii i puściłam bym wodzę fantazji. inspirujące :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. wspaniałe! sztuka zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
  3. W Katowicach w Muzeum Śląskim jeszcze do 2 stycznia można zobaczyć instalację "Modry". Polecam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

SWISSCDF

Z łódzkiego festiwalu w 2015 roku przywiozłam chęć zastosowania w jednym ze swoich projektów produktu, który mnie urzekł. Nie chodzi o wyszukane wzornictwo ale bardziej o właściwości. SWISSCDF to zabarwiona na czarno płyta HDF którą można stosować na porycie podłogi, użycie jako blatu kuchennego czy wszelkiego rodzaju mebli i frontów. Stabilność oraz odporność na zarysowania, odporność na rozpryski wody oraz trudno zapalność powoduje, że możemy stosować materiał praktycznie wszędzie i do wszystkiego. Cierpliwie czekałam na odpowiedni moment czy może na odpowiednie wnętrze i jego właściciela. Przy projekcie domu w Dąbrowie Górniczej dylematy wyspowe trochę trwały. Na początku wyspa miała być z konglomeratu jako nieregularna bryła, gdzie płaszczyzny schodzą się pod różnymi kątami. Później wydarzyła się tragedia i musiałam w wielkich nerwach oczekiwać na odzyskiwanie danych z dysku. Pamiętajcie o archiwizacji danych :). Marmurowy blat wyspy podparty na grubych rzeźbionych nogach te

pod aniołem

Przychodzi Pani do architekta i mówi, że uwielbia otaczać się anionami. Architekt, który potrafi słuchać, nastawiony jest na spełnianie oczekiwań i projektuje nie tyko wnętrza ale też nastrój. Robi wszystko, żeby ten anielski nastrój zbudować wybierając kolorystykę, materiały i odpowiednie rozwiązania estetyczne. Anielskie wnętrze musiało być klasyczne z odrobiną nowoczesnych rozwiązań. Dlatego w łazience oprócz płytek jest szyba z nadrukiem. Nadruk, to fragment fresku autorstwa Sandro Botticellego Zwiastowanie, 1481, z loggi w Ospedale San Martino alla Scala, Florencja, Uffizi. Powstał jako ochrona i podziękowanie za wygaśnięcie epidemii. Słowo ANIOŁ wywodzi się z greckiego słowa wieść, wiadomość. Określano tym terminem posłańców królewskich. W efekcie częstego używania tego wyrazu przez tłumaczy Pisma Świętego, nabrał on znaczenia religijnego, zaczął oznaczać pośrednika między Bogiem a ludźmi, zwiastuna, kuriera Pana Boga. Najistotniejszą zmianę udało się zrealizować jeszcze p

trójkąt bermudzki

Za czasów obowiązkowej służby wojskowej Trójkątem Bermudzkim określano trzy miasta - Żary, Żagań i Gubin, a dlatego, że jednostki tam stacjonujące były prawdziwym testem na przetrwanie. Chyba nie muszę dokładnie wyjaśniać samego pojęcia ? Przypominam, że Trójkąt Bermudzki to obszar Atlantyku, w rejonie Bermudów, przez fascynatów zjawisk paranormalnych uznawanego za miejsce wielu niewyjaśnionych zaginięć statków, jachtów i samolotów. W Żarach i okolicach jestem niezmiennie rok w rok w okresie wakacji od 40 lat. Liczba jaką podałam jest dla mnie druzgocącą :). Jednak co roku odkrywam coś nowego albo dostrzegam coś co było dla mnie częścią krajobrazu i wcześniej nie zagłębiam się w historię miejsca. Ziemia Lubuska to jeden z piękniejszych regionów kraju. Lasy zajmują połowę obszaru i z pewnością były świadkami historii jaka toczyła się na tych terenach. O dziwo coraz bardziej doceniam relaksującą ciszę chaszczy. Żary swoją nazwę zawdzięczają prawdopodobnie od wypalania lasów - wyż