Przejdź do głównej zawartości

7 miliardów innych




Ostatnio nie można przejść obojętnie od tematów jakie uderzają nas z każdej strony. Nie będzie politycznie chociaż bardzo blisko. Przykro obserwować jak ostatnimi czasy wszyscy, każdy każdego obrzuca obelgami i dlaczego ? A to dlatego, że chce tego samego. ŻYĆ !!! Warto jest widzieć w drugim człowieku więcej,niż tylko jego poglądy polityczne. Raz są takie raz inne. Nie mamy patentu na prawdę.
Trudno uwierzyć, że tak łatwo i szybko zapominamy, dajemy się wciągać w gry które tak naprawdę nas "szaraków" nie dotyczą.

Odwiedziłam w weekend wystawę projektu Yann Arthus-Bertrand, Sibylle d'Orgeval i Baptiste Rouget-Luchaire „7 miliardów Innych”.
Owoc ich pracy to 6 000 wywiadów z różnymi ludźmi. Wszyscy odpowiedzieli na te same pytania dotyczące obaw, lęków, marzeń, doświadczeń, nadziei: Czego nauczyłeś się od swoich rodziców? Co chciałbyś przekazać swoim dzieciom? Z jakimi doświadczeniami musiałeś się zmagać? Czym jest dla ciebie miłość? …
W Katowicach przygotowano kontenery tematyczne w których można było usiąść i spokojnie wysłuchać co ma do powiedzenia np. brazylijski rybak czy niemiecki artysta. W każdym z kontenerów poruszany był jeden temat i opowiadało o nim kilkanaście osób. Celem projektu było pokazanie, czy też poszukiwanie odpowiedzi : co nas dzieli? co nas łączy ? Ciekawe i pouczające doświadczenie pokazujące tylko, że pragniemy tego samego.
Nie uda nam się nic jeżeli nie nauczymy się wspólnie żyć !!!

Projekt jest również dostępny na stronie : www.7billionothers.org/pl gdzie możemy nagrać swoje przesłanie.
Jakie będzie przesłanie Polaków ? "Nie lubię ... "? "Nienawidzę ..."? "Precz z ..."? ... itd ?

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

mój wymarzony dzień

 Mój wymarzony dzień, to bardzo dobre ćwiczenie jak sprawdzić co mogę zmienić w swoim życiu. Czy żyję i spędzam kolejne dni tak jak chcę, czy tak jak życie mnie prowadzi. Wypisałam kilka, bo nie mogłam się zdecydować ale też każdy z nich jest dla mnie wymarzonym.  mój wymarzony dzień Jest ranek, dzieci w szkole, ja pracuję. Dzień wcześniej przygotowałam obiad i mam pełną lodówkę :) Nikt nie dzwoni, nikt nie pisze. Jest cisza. Nie mam presji czasu. Jednak w dużym skupieniu i pełnej wydajności pracuję nad projektem. Przygotowuję wizualizacje i nie mogę się doczekać aż sama zobaczę efekt na obrazku. Czuję podekscytowanie, że wyjdą cudowne wnętrza i nie mogę się doczekać aż pokażę je klientom. Nie muszą to być wizualizacje, bo równie podekscytowana jestem jak przygotowuję rysunki techniczne dla wykonawców. Tracę poczucie czasu.  Często patrzę na gotowe i się zachwycam jak ładnie wyglądają. Po skończonym kolejnym etapie projektowania miesza się satysfakcja ze zmęczen...

2024

Goniąc za marzeniami nie cieszymy się tym co mamy. Ja wiem, że mam bardzo dużo :).  Nadeszła chwila na podsumowanie kolejnego roku mojej pracy i jednocześnie chciałabym zapowiedzieć, że 2025 będzie rokiem 20 lat od założenia własnego biznesu i 25 lat mojej pracy jako architekt. Dokładnie 20 lat temu pierwszy raz zdecydowałam otworzyć własną działalność i projektować wnętrza. Większość pukała się w głowę, że przecież nikt nie projektuje wnętrz. Tak rzeczywiście trochę było. Projektowanie wnętrz traktowało się raczej w kategoriach fanaberii. Jednak mimo tych głosów byłam pewna i zdeterminowana. Do dzisiaj się zastanawiam skąd wiedziałam, skąd przeczuwałam, że projektowanie wnętrz stanie się tak pożądanym zajęciem.  ... a jak wyglądał ten rok ? Jeszcze pod koniec 2023 roku zostałam poproszona przez organizatorów 4 Design Days o zaprojektowanie ekspozycji. W styczniu 2024 na wydarzeniu stanęła ekspozycja, która cieszyła się dużym zainteresowaniem. O projekcie i jego realizacji pis...

trójkąt bermudzki

Za czasów obowiązkowej służby wojskowej Trójkątem Bermudzkim określano trzy miasta - Żary, Żagań i Gubin, a dlatego, że jednostki tam stacjonujące były prawdziwym testem na przetrwanie. Chyba nie muszę dokładnie wyjaśniać samego pojęcia ? Przypominam, że Trójkąt Bermudzki to obszar Atlantyku, w rejonie Bermudów, przez fascynatów zjawisk paranormalnych uznawanego za miejsce wielu niewyjaśnionych zaginięć statków, jachtów i samolotów. W Żarach i okolicach jestem niezmiennie rok w rok w okresie wakacji od 40 lat. Liczba jaką podałam jest dla mnie druzgocącą :). Jednak co roku odkrywam coś nowego albo dostrzegam coś co było dla mnie częścią krajobrazu i wcześniej nie zagłębiam się w historię miejsca. Ziemia Lubuska to jeden z piękniejszych regionów kraju. Lasy zajmują połowę obszaru i z pewnością były świadkami historii jaka toczyła się na tych terenach. O dziwo coraz bardziej doceniam relaksującą ciszę chaszczy. Żary swoją nazwę zawdzięczają prawdopodobnie od wypalania lasów - wyż...