Przejdź do głównej zawartości

4 Design Days, czyli eksplozja kolorów ciąg dalszy





Od kiedy pierwszy raz uczestniczyłam na zaproszenie wydawnictwa "Publikator" w Akademii Dobrze Mieszkaj nie doświadczyłam takich tłumów, takiego zainteresowania i takiej kolejki do architektów udzielających porad jak w ciągu dwóch dni na 4 Design Days.
Nieprzerwanie od otwarcia do zamknięcia nie mogliśmy narzekać na nudę, a raczej na brak wytchnienia :) Prawdziwy maraton dla umysłu.
Porady skupiły się wokół aranżacji wnętrz od funkcjonalnego podziału i rozmieszczenia pomieszczeń po podpowiedzi dotyczących kolorystyki.
Po mojej prelekcji okazało się, że jest wiele osób podzielających moją miłość i tęsknotę do kolorów, a nawet do całej ferii barw.
Minęło wiele lat kiedy zdecydowałam się projektować wyłącznie wnętrza i mogę powiedzieć, że jako Polacy staliśmy się bardziej otwarci i spontaniczni przy wyborach dotyczących wnętrz.



W ramach 4 Design Days odbyły się targi niezależnych projektantów - Silesia Bazar. Trwa tendencja do poszukiwania rzeczy niepowtarzanych i jednorazowych.
Nie chcemy już identycznych markowych produktów z logo atakujących nas z każdej strony. Chcemy produktów tworzonych z pasją i mością.
Moje poszukiwania miejscowych manufaktur podyktowane są chęcią wsparcia ciekawych pomysłów. W końcu duże firmy kiedyś też rodziły się w bólach od zera.
Przypominam, że mamy na śląsku i nie tylko na śląsku, zdolnych projektantów i producentów.



Bodyych
- Producent który oferuje modne oprawki okularowe dla kobiet, mężczyzn i dzieci


Cotton Ball Lights Sosnowiec


Pracownia wyrobów meblarskich z drewna - PIECE OF WOOD


Pracownia Retro New Life


Kastomizowane lampy wewnętrzne - SUGA

W sobotę stanęłam z mikrofonem i opowiadałam o moich inspiracjach kolorystycznych i o tym jak kolory wpływają na nasze życie. Nasze wybory ściśle związane są ze wspomnieniami, skojarzeniami, jakimi jesteśmy ludźmi, jakimi chcemy być ale też to sygnał dla otoczenia.
Podobno najmodniejszym kolorem roku 2017 jest jeden z odcieni zielonego. Najbardziej odprężająca barwa kojarząca się z naturą pojawiła się na targach w różnych miejscach. Symbolizuje wzrost, harmonię, świeżość i płodność. Zielony daje nam poczucie bezpieczeństwa, uspokaja i jest wskazany dla osób nadmiernie aktywnych potrzebujących wyciszenia. Zielony należy do barw zimnych , które emitują krótkie fale to też do ich przetworzenia mózg zużywa mniej energii i metabolizm zwalnia.


Stworzone z pasją w 100% ręcznie, ekskluzywne ceramiczne dekory - Solemika


Wanny wolnostojące RAVON


Jarden to Kawałek lasu zamknięty w szklanej przestrzeni - JARDEN


Pepe Designe i Pepe Home zostało wyróżnione 4 Design Days 2017 Exhibitor Design Award 2017 za najbardziej designerskie stoiska i najciekawsze ekspozycje.


Moja krótka relacja fotograficzna jest tyko kroplą w morzu wydarzeń i opisem wystawców, których podobno w tym roku było ponad 200. Zapraszam za rok.


Komentarze

  1. O, ten zlew mnie zainteresował. A co do zielonego - chyba już od zeszłego roku pojawiał się np. na poduszkach czy jako naturalny akcent (rośliny). Bardzo mi się ten trend podobał i super, że w tym roku również zieleń będzie królować w domach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne fotele, dokładnie w takim stylu jak mi się podobają. Dzięki, za wstawione zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda przepięknie :D Gratulacje :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Na takich targach zawsze można wypatrzeć prawdziwe perełki. Fotele i stoliki są naprawdę interesujące.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie i zielono, o to chodzi!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie eksplozja kolorów - nie wiem czy odważyłabym się na taką aranżację w swoim domu, ale tak z perspektywy obserwatora wygląda całkiem fajnie. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

trójkąt bermudzki

Za czasów obowiązkowej służby wojskowej Trójkątem Bermudzkim określano trzy miasta - Żary, Żagań i Gubin, a dlatego, że jednostki tam stacjonujące były prawdziwym testem na przetrwanie. Chyba nie muszę dokładnie wyjaśniać samego pojęcia ? Przypominam, że Trójkąt Bermudzki to obszar Atlantyku, w rejonie Bermudów, przez fascynatów zjawisk paranormalnych uznawanego za miejsce wielu niewyjaśnionych zaginięć statków, jachtów i samolotów. W Żarach i okolicach jestem niezmiennie rok w rok w okresie wakacji od 40 lat. Liczba jaką podałam jest dla mnie druzgocącą :). Jednak co roku odkrywam coś nowego albo dostrzegam coś co było dla mnie częścią krajobrazu i wcześniej nie zagłębiam się w historię miejsca. Ziemia Lubuska to jeden z piękniejszych regionów kraju. Lasy zajmują połowę obszaru i z pewnością były świadkami historii jaka toczyła się na tych terenach. O dziwo coraz bardziej doceniam relaksującą ciszę chaszczy. Żary swoją nazwę zawdzięczają prawdopodobnie od wypalania lasów - wyż...

Tarnów, czyli architekt na wakacjach

Tarnów ... byłam widziałam ...  Mogę już wpisać Tarnów na listę polskich miast, które nie wykorzystują w pełni swojego potencjału turystycznego. Promocja miasta, to praca na lata, a jest co pokazywać i o czym opowiadać. Prawdziwie wielokulturowe miasto gościło Żydów, Niemców, Austriaków, Ukraińców, Szkotów i Czechów, którzy zostawili jakiś ślad po sobie. Szkoci pojawili się z dwóch powodów - szukali nowych rynków zbytu i swojego miejsca na świecie. Szkocja od XIII wieku była pod butem anglików, a wówczas Rzeczypospolita jawiła się jako kraj powszechnej tolerancji, co moim zdaniem się nie zmieniło.  Trudno przyznać, że gościliśmy Austriaków, bo oni przejęli miasto w wyniku I rozbioru. Owszem na ten okres notuje się duży rozwój miasta ale jednocześnie władze austriackie prowadziły działania mające na celu skłócenie Polaków i ukrócić ich dążenia do niepodległości.  Żydzi pojawili się już w średniowieczu i na przestrzeni wieków uzyskali szereg praw ułatwiającym im życie i pro...

mój wymarzony dzień

 Mój wymarzony dzień, to bardzo dobre ćwiczenie jak sprawdzić co mogę zmienić w swoim życiu. Czy żyję i spędzam kolejne dni tak jak chcę, czy tak jak życie mnie prowadzi. Wypisałam kilka, bo nie mogłam się zdecydować ale też każdy z nich jest dla mnie wymarzonym.  mój wymarzony dzień Jest ranek, dzieci w szkole, ja pracuję. Dzień wcześniej przygotowałam obiad i mam pełną lodówkę :) Nikt nie dzwoni, nikt nie pisze. Jest cisza. Nie mam presji czasu. Jednak w dużym skupieniu i pełnej wydajności pracuję nad projektem. Przygotowuję wizualizacje i nie mogę się doczekać aż sama zobaczę efekt na obrazku. Czuję podekscytowanie, że wyjdą cudowne wnętrza i nie mogę się doczekać aż pokażę je klientom. Nie muszą to być wizualizacje, bo równie podekscytowana jestem jak przygotowuję rysunki techniczne dla wykonawców. Tracę poczucie czasu.  Często patrzę na gotowe i się zachwycam jak ładnie wyglądają. Po skończonym kolejnym etapie projektowania miesza się satysfakcja ze zmęczen...