Przejdź do głównej zawartości

P a r a d i s e, czyli konkurs "moja ekspozycja Laufen"

Bardzo się cieszę, że mój projekt zdobył II nagrodę w konkursie "Moja ekspozycja Laufen" Z konkursami dla architektów w moim przypadku jest tak, że nie mam na nie czasu ale chęć wyrzucenia z siebie pomysłu jest silniejsza od zdrowego rozsądku. Było tak w przypadku konkursu "Moja ekspozycja Laufen". Już po przeczytaniu tematu konkursu miałam gotowy pomysł, który z czasem nabierał szczegółów. Co składa się na pomysł? Od dłuższego czau prześladowała mnie chęć chodzenia po trawie gołą stopą i większe pragnienie obcowania z naturą. Możliwe, że jest to w dużej mierze związane z zamknięciem nas w domach. Od lat też korzystam i dopracowuje jeden koncept o którym już pisałam - historia jednego projektu. Dlaczego o tym wspominam? Ponieważ projekt konkursowy dla Laufen jest kolejnym etapem tego samego zamysłu. Jest to ciągłe poszukiwanie nowych rozwiań przestrzenno - funkcjonalnych opartych na zwartej konstrukcji. Konstrukcji jako pomieszczenia nie zamkniętego ścianami tylko jako połączenia aneksu, rzeźby, bryły i wydzielonej funkcji. Kolejny pomył oparty jest na kształcie ceramiki Laufen z kolekcji Val. Koło jako symbol doskonałości, nieskończoności, absolutu, wewnętrznej jedności, harmonii, równowagi, precyzji ... stało się wyznacznikiem ścinek oddzielnych sprzęty i kształtu podestu na jakim umieszczona jet dominanta. Wszystko to zebrane razem plus gra słów i skojarzeń zmierzających do myśli przewodniej projektu dało taki efekt końcowy. Val - vale - green - plants - paradise ... Mamy Paradise , czyli pooszukiwanie utraconego raju. Miejsca w którym niczego nie brakuje i można oddać się słodkiemu lenistwu. samo słowo "Paradise" pochodzi od perskiego słowa „paridaziza”, znaczącego tyle, co sad otoczony murem.

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

trójkąt bermudzki

Za czasów obowiązkowej służby wojskowej Trójkątem Bermudzkim określano trzy miasta - Żary, Żagań i Gubin, a dlatego, że jednostki tam stacjonujące były prawdziwym testem na przetrwanie. Chyba nie muszę dokładnie wyjaśniać samego pojęcia ? Przypominam, że Trójkąt Bermudzki to obszar Atlantyku, w rejonie Bermudów, przez fascynatów zjawisk paranormalnych uznawanego za miejsce wielu niewyjaśnionych zaginięć statków, jachtów i samolotów. W Żarach i okolicach jestem niezmiennie rok w rok w okresie wakacji od 40 lat. Liczba jaką podałam jest dla mnie druzgocącą :). Jednak co roku odkrywam coś nowego albo dostrzegam coś co było dla mnie częścią krajobrazu i wcześniej nie zagłębiam się w historię miejsca. Ziemia Lubuska to jeden z piękniejszych regionów kraju. Lasy zajmują połowę obszaru i z pewnością były świadkami historii jaka toczyła się na tych terenach. O dziwo coraz bardziej doceniam relaksującą ciszę chaszczy. Żary swoją nazwę zawdzięczają prawdopodobnie od wypalania lasów - wyż...

Tarnów, czyli architekt na wakacjach

Tarnów ... byłam widziałam ...  Mogę już wpisać Tarnów na listę polskich miast, które nie wykorzystują w pełni swojego potencjału turystycznego. Promocja miasta, to praca na lata, a jest co pokazywać i o czym opowiadać. Prawdziwie wielokulturowe miasto gościło Żydów, Niemców, Austriaków, Ukraińców, Szkotów i Czechów, którzy zostawili jakiś ślad po sobie. Szkoci pojawili się z dwóch powodów - szukali nowych rynków zbytu i swojego miejsca na świecie. Szkocja od XIII wieku była pod butem anglików, a wówczas Rzeczypospolita jawiła się jako kraj powszechnej tolerancji, co moim zdaniem się nie zmieniło.  Trudno przyznać, że gościliśmy Austriaków, bo oni przejęli miasto w wyniku I rozbioru. Owszem na ten okres notuje się duży rozwój miasta ale jednocześnie władze austriackie prowadziły działania mające na celu skłócenie Polaków i ukrócić ich dążenia do niepodległości.  Żydzi pojawili się już w średniowieczu i na przestrzeni wieków uzyskali szereg praw ułatwiającym im życie i pro...

mono

Jakikolwiek wybierzemy styl, kolorystykę czy materiały wykończeniowe naszych wnętrz będzie, to dobry wybór, bo nasz indywidualny. Oczywiście każdy wybór niesie za sobą swoje konsekwencję i zasady o których trzeba pamiętać ale jak to z zasadami można czasami je łamać żeby odkryć coś nowego. Monochromatyczne wnętrza, to styl ukierunkowany na konkretny kolor, gdzie cała aranżacja podporządkowana jest jednej barwie, zróżnicowanej co najwyżej pod względem odcieni i nasycenia. Taki też kierunek obrany został przy aranżacji Agencji artystycznej w Sosnowcu. Połączenie bieli i czerni ma w sobie zdecydowanie jakie powinien posiadać zespół pracujący w agencji. Wykorzystanie pośrednich kolory z tej samej palety łagodzi takie połączenie. Odcienie grafitu i szarości tworzą kompozycję czystą i wyrazistą, a jednocześnie wnoszącą do pomieszczenia komfortową atmosferę. Wyrazisty antracyt podkreśla elegancki wystrój wnętrz. Wybrana do pomieszczeń czerń działa inspirująco i wspiera trwanie przy wł...