Przejdź do głównej zawartości

warszawa pod znakiem fotografi

Cel wyjazdu był inny niż uczucie w jakim wracam. Nie planując takiego przebiegu podróży, tematem przewodnim była fotografia. Dlatego tym razem będzie o fotografii. Po pierwsze miałam okazję zobaczyć nagrodzone dwadzieścia dwie prace w konkursie Leica Street Photo.
Wybrałam dwie najbardziej zwracające moją uwagę autorstwa Igora Pisuka i Marka Kruka. Ten rodzaj pokazania relacji człowieka z otoczeniem i emocji z tym związanych jest fascynujący. Dzisiaj siedząc samotnie na Nowym Świecie na śniadaniu obserwowałam ludzi układając sobie w głowie ich historie. Więcej zdjęć o takie tematyce zebranych jest na stronie Polish Street Photography



Street photo, to gotowe kreacje tylko trzeba umieć je zauważyć, a od aranżowanych kreacji jest Monika Ekiert Jezusek , którą miałam niebywałą okazję poznać.
Z bogatej galerii wybrałam do zaprezentowania serię zdjęć, które sama nazwałam "trzy kolory czerwony" i "księżniczki na ziarnku grochu". Jednak to tylko ułamek bajkowych i zarazem bardzo malarskich historii ludzi pokazanych na zdjęciach. Jak widać pasję malarską i fotograficzną można połączyć w jedno.


Zdjęcia ze strony : www.monalli.blogspot.com

Teraz pytanie czy taki rodzaj inspiracji jest potrzebny w pracy architekta, czy architekta wnętrz. Oczywiście, że tak! Samo spotkanie z kim kto ma inną wrażliwość jest inspirujące.
Jutro i w sobotę 26 i 27 września w Wodzisławiu Śląskim odbywa się Balans Foto Festiwal. Może się wybiorę.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

trójkąt bermudzki

Za czasów obowiązkowej służby wojskowej Trójkątem Bermudzkim określano trzy miasta - Żary, Żagań i Gubin, a dlatego, że jednostki tam stacjonujące były prawdziwym testem na przetrwanie. Chyba nie muszę dokładnie wyjaśniać samego pojęcia ? Przypominam, że Trójkąt Bermudzki to obszar Atlantyku, w rejonie Bermudów, przez fascynatów zjawisk paranormalnych uznawanego za miejsce wielu niewyjaśnionych zaginięć statków, jachtów i samolotów. W Żarach i okolicach jestem niezmiennie rok w rok w okresie wakacji od 40 lat. Liczba jaką podałam jest dla mnie druzgocącą :). Jednak co roku odkrywam coś nowego albo dostrzegam coś co było dla mnie częścią krajobrazu i wcześniej nie zagłębiam się w historię miejsca. Ziemia Lubuska to jeden z piękniejszych regionów kraju. Lasy zajmują połowę obszaru i z pewnością były świadkami historii jaka toczyła się na tych terenach. O dziwo coraz bardziej doceniam relaksującą ciszę chaszczy. Żary swoją nazwę zawdzięczają prawdopodobnie od wypalania lasów - wyż...

Tarnów, czyli architekt na wakacjach

Tarnów ... byłam widziałam ...  Mogę już wpisać Tarnów na listę polskich miast, które nie wykorzystują w pełni swojego potencjału turystycznego. Promocja miasta, to praca na lata, a jest co pokazywać i o czym opowiadać. Prawdziwie wielokulturowe miasto gościło Żydów, Niemców, Austriaków, Ukraińców, Szkotów i Czechów, którzy zostawili jakiś ślad po sobie. Szkoci pojawili się z dwóch powodów - szukali nowych rynków zbytu i swojego miejsca na świecie. Szkocja od XIII wieku była pod butem anglików, a wówczas Rzeczypospolita jawiła się jako kraj powszechnej tolerancji, co moim zdaniem się nie zmieniło.  Trudno przyznać, że gościliśmy Austriaków, bo oni przejęli miasto w wyniku I rozbioru. Owszem na ten okres notuje się duży rozwój miasta ale jednocześnie władze austriackie prowadziły działania mające na celu skłócenie Polaków i ukrócić ich dążenia do niepodległości.  Żydzi pojawili się już w średniowieczu i na przestrzeni wieków uzyskali szereg praw ułatwiającym im życie i pro...

mono

Jakikolwiek wybierzemy styl, kolorystykę czy materiały wykończeniowe naszych wnętrz będzie, to dobry wybór, bo nasz indywidualny. Oczywiście każdy wybór niesie za sobą swoje konsekwencję i zasady o których trzeba pamiętać ale jak to z zasadami można czasami je łamać żeby odkryć coś nowego. Monochromatyczne wnętrza, to styl ukierunkowany na konkretny kolor, gdzie cała aranżacja podporządkowana jest jednej barwie, zróżnicowanej co najwyżej pod względem odcieni i nasycenia. Taki też kierunek obrany został przy aranżacji Agencji artystycznej w Sosnowcu. Połączenie bieli i czerni ma w sobie zdecydowanie jakie powinien posiadać zespół pracujący w agencji. Wykorzystanie pośrednich kolory z tej samej palety łagodzi takie połączenie. Odcienie grafitu i szarości tworzą kompozycję czystą i wyrazistą, a jednocześnie wnoszącą do pomieszczenia komfortową atmosferę. Wyrazisty antracyt podkreśla elegancki wystrój wnętrz. Wybrana do pomieszczeń czerń działa inspirująco i wspiera trwanie przy wł...