Cudownie urocze, małe miasteczko na południu Polski. Szczerze mówiąc, myślałam, że historia dotycząca wadowickich kremówek jest sporo przesadzona ale nie. Próbowaliśmy. Tak, zdecydowanie są przepyszne i jedyne w swoim rodzaju. Nawet pisząc o nich cieknie mi ślinka.
Jednak co jest najważniejsze, że to miasto rodzinne Jana Pawła II i cel wielu pielgrzymek. Co warto zobaczyć i zwiedzić ? Warto wejść do domu rodzinnego Ojca Świętego i sprawdzić czy czuć jego obecność.
Pod Wadowicami można odwiedzić Apilandie - Interaktywne Centrum Pszczelarstwa promujące temat pszczół i pokazujące tajniki ich życia. Mało brakowało, a założylibyśmy pasiekę i zostalibyśmy pszczelarzami Plan nie został zrealizowany ale w razie czego podkurzacz wraz z wkładami do niego już mamy. Podkurzacz służy do uspakajania podrażnionych pszczół. Pewnie każdy kojarzy tylko nie kojarzy nazwy. Metalowy pojemnik do którego wrzuca się paliwo, podpala i mieszkiem pompuje powietrze żeby wydmuchiwać dym.
Proszę się nie martwić, zdjęcia zostały zrobione jeszcze przed pandemią.
Muszę przyznać, że blog jest ciekawy. Informacje, które się na nim znajdują przydadzą mi się na pewno w przyszłości.
OdpowiedzUsuńpiekne miejsce :) byłam na wycieczce jakiś czas temu :) co prawda w centrum pszczelarstwa nie i już żałuję bo wygląda na bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńBlog jest naprawdę fajny. Uwielbiam na niego wchodzić.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że blog jest ciekawy.
OdpowiedzUsuń