Przejdź do głównej zawartości

Śląski Loft

Przepiękne wnętrza pofabryczne hal i magazynów mają niewiarygodny potencjał. Wystarczy wprowadzać nowoczesność z poszanowaniem historii i zastałego stanu. Tak pożądana w polskich wnętrzach cegła i beton tam już są i wystarczy delikatnie oczyśćić lub nawet nie. Geneza loftów wywodzi się z Nowego Jorku, a dokładniej z SoHo – jednej z dzielnic Manhattanu. Pomieszczenia pofabryczne służyły artystom raczej za pracownie, aniżeli za mieszkania, w których mogliby na co dzień prowadzić wygodne życie. Powód był bardzo prosty: w wielu loftach brakowało chociażby... ciepłej wody. Wydaje się to wręcz niemożliwe, zważywszy na fakt, iż obecnie wiele milionów ludzi na całym świecie wręcz marzy o tym, aby zamieszkać w centrum Manhattanu. Ceny luksusowych apartamentów wahają się tam od kilku do nawet kilkudziesięciu milionów dolarów. Są to niebywałe sumy w szczególności dla tych osób, które pamiętają poprzemysłowe czasy loftów. Lofty stały się popularnymi miejscami, w których wielu różnych artystów zaczęło tworzyć swoje prace. Malarze, rzeźbiarze, muzycy – lofty stanowiły idealne lokum dla twórców wielu gatunków sztuki. Te poprzemysłowe mieszkania, bardzo przestronne i z wysoko zawieszonymi sufitami, przyciągały lokatorów głównie dzięki bardzo niskim czynszom, jakie w latach 50. i 60. XX wieku przyszło płacić osobom je wynajmującym. Twórcy cenili lofty głównie za ich przestrzeń. Duża powierzchnia wraz z sufitem, który znajdował się wysoko ponad głowami, sprawiały, że wewnątrz loftów można było zmieścić wiele prac. Z tej możliwości korzystali w szczególności artyści związani ze sztuką, która siłą rzeczy wymagała przestrzeni dla rzeźb i wielkoformatowych obrazów. Z czasem artyści zaczęli wynajmować kolejne powierzchnie, tym razem na niższych kondygnacjach. Przeważnie na parterach powstawały galerie sztuki, stanowiące idealne miejsca dla wszelkich wystaw. Twórcy niejednokrotnie pracowali, mieszkali i pokazywali światu swoje prace w jednym budynku. Wszystko to sprawiało, że na Manhattanie zaczęli pojawiać się pasjonaci sztuki i marszandzi, zaś lofty budziły skojarzenia ze sztuką najwyższych lotów, zamiast z mieszkaniami bez ciepłej wody i innych podstawowych potrzeb.
Lofty są swoistym połączeniem surowego stylu i nowoczesności. Tak też zakłada mój projekt wnętrz pofabrycznej hali z przeznaczeniem na cześć dzienną, mieszkalną. Takie miejsca są idealne dla osób ceniących sobie przestrzeń, wielką powierzchnię i dużą ilość światła. Wnętrza są też dla ludzi nie bojących się i miłośników łączenia dwóch całkowicie skrajnych stylów. Z jednej strony mamy surowe elementy, które stanowią oryginalną część tych przestrzeni, a z drugiej strony pojawia się nowoczesne wyposażenie. Apartamenty w loftach stały się synonimem luksusu jak również artystycznym połączeniem starego i nowego. Bogata historia tych wnętrz objawia się na betonowych sufitach, ceglanych ścianach oraz żeliwnych słupach i belkach. Nowoczesność, to materiałach i wyposażenie w meblach kuchennych, wygodne sofy i pozostałe meble. Taka mieszanka sprawia niepowtarzalny wygląd i klimat.

Komentarze

  1. Bardzo ciekawy wpis. Nie wiedziałem zbyt wiele na ten temat.
    __________
    https://naprawiamypralki.pl/

    OdpowiedzUsuń
  2. Informacje są bardzo ciekawe. Przykuły moją uwagę.
    __________
    https://www.mde-lifts.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne informacje. Nie wiedziałem na ten temat.
    __________
    https://lipiakmeble.com.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. Wpisy są naprawdę ciekawe. Czekam na kolejny.
    __________
    https://wizaz-bielsko.pl/

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawy blog. Myśle, że taka wiedza przyda się każdemu.
    __________
    https://seo-city.pl/seo/

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo podobają mi się lofty, a przedstawione przez Panią inspiracje są niesamowite. Szkoda, że wcześniej nie trafiłam na ten wpis, ponieważ jakiś czas temu skończyłam remont mieszkania. Gdybym wcześniej wiedziała to urządziłabym salon w podobnym stylu. Jednakże białe meble również mi się podobają, idealnie pasują do nowego telewizora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ekstra, ale też świetną opcją są przeszklone ściany. My planujemy coś takiego wykorzystać w naszym biurze w najbliższym czasie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładnie wygląda. Ogólnie ja ostatnio skorzystalam z usług dobrego projektanta wnętrz także jestem zadowolona

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

trójkąt bermudzki

Za czasów obowiązkowej służby wojskowej Trójkątem Bermudzkim określano trzy miasta - Żary, Żagań i Gubin, a dlatego, że jednostki tam stacjonujące były prawdziwym testem na przetrwanie. Chyba nie muszę dokładnie wyjaśniać samego pojęcia ? Przypominam, że Trójkąt Bermudzki to obszar Atlantyku, w rejonie Bermudów, przez fascynatów zjawisk paranormalnych uznawanego za miejsce wielu niewyjaśnionych zaginięć statków, jachtów i samolotów. W Żarach i okolicach jestem niezmiennie rok w rok w okresie wakacji od 40 lat. Liczba jaką podałam jest dla mnie druzgocącą :). Jednak co roku odkrywam coś nowego albo dostrzegam coś co było dla mnie częścią krajobrazu i wcześniej nie zagłębiam się w historię miejsca. Ziemia Lubuska to jeden z piękniejszych regionów kraju. Lasy zajmują połowę obszaru i z pewnością były świadkami historii jaka toczyła się na tych terenach. O dziwo coraz bardziej doceniam relaksującą ciszę chaszczy. Żary swoją nazwę zawdzięczają prawdopodobnie od wypalania lasów - wyż...

mój wymarzony dzień

 Mój wymarzony dzień, to bardzo dobre ćwiczenie jak sprawdzić co mogę zmienić w swoim życiu. Czy żyję i spędzam kolejne dni tak jak chcę, czy tak jak życie mnie prowadzi. Wypisałam kilka, bo nie mogłam się zdecydować ale też każdy z nich jest dla mnie wymarzonym.  mój wymarzony dzień Jest ranek, dzieci w szkole, ja pracuję. Dzień wcześniej przygotowałam obiad i mam pełną lodówkę :) Nikt nie dzwoni, nikt nie pisze. Jest cisza. Nie mam presji czasu. Jednak w dużym skupieniu i pełnej wydajności pracuję nad projektem. Przygotowuję wizualizacje i nie mogę się doczekać aż sama zobaczę efekt na obrazku. Czuję podekscytowanie, że wyjdą cudowne wnętrza i nie mogę się doczekać aż pokażę je klientom. Nie muszą to być wizualizacje, bo równie podekscytowana jestem jak przygotowuję rysunki techniczne dla wykonawców. Tracę poczucie czasu.  Często patrzę na gotowe i się zachwycam jak ładnie wyglądają. Po skończonym kolejnym etapie projektowania miesza się satysfakcja ze zmęczen...

2024

Goniąc za marzeniami nie cieszymy się tym co mamy. Ja wiem, że mam bardzo dużo :).  Nadeszła chwila na podsumowanie kolejnego roku mojej pracy i jednocześnie chciałabym zapowiedzieć, że 2025 będzie rokiem 20 lat od założenia własnego biznesu i 25 lat mojej pracy jako architekt. Dokładnie 20 lat temu pierwszy raz zdecydowałam otworzyć własną działalność i projektować wnętrza. Większość pukała się w głowę, że przecież nikt nie projektuje wnętrz. Tak rzeczywiście trochę było. Projektowanie wnętrz traktowało się raczej w kategoriach fanaberii. Jednak mimo tych głosów byłam pewna i zdeterminowana. Do dzisiaj się zastanawiam skąd wiedziałam, skąd przeczuwałam, że projektowanie wnętrz stanie się tak pożądanym zajęciem.  ... a jak wyglądał ten rok ? Jeszcze pod koniec 2023 roku zostałam poproszona przez organizatorów 4 Design Days o zaprojektowanie ekspozycji. W styczniu 2024 na wydarzeniu stanęła ekspozycja, która cieszyła się dużym zainteresowaniem. O projekcie i jego realizacji pis...