Grudziądz, to piękne miasto z bogatą historią i olbrzymim potencjałem turystycznym. Niestety moim zdaniem jest miastem bardzo zaniedbanym wymagającym nie tylko poprawy w tkance miejskiej ale też brakuje infrastruktury technicznej jak i turystycznej, bazy noclegowej i gastronomicznej, a przede wszystkim promocji na terenie kraju i za granicą.
Największym atutem jest solanka wydobywana z głębokości 1630 metrów w miejscowości Marusza koło Grudziądza. Ma wysokie stężenie soli, bo prawie 8 procent.
Minerały zawarte w solance działają przeciwzapalnie, przeciwgrzybiczo, a działanie antybakteryjne przyspiesza gojenie się ran, rozstępów czyraków, wyprysków. Leczy łuszczycę i cellulit. Po kąpieli solankowej skóra staje się nawilżona, wzrasta jej ukrwienie i elastyczność.
Szkoda wielka szkoda, że jest taki potencjał i szansa dla miasta się marnuje !
Ciężko było też o dobrą restaurację, a jestem bardzo wybredna. Jednak się udało. Polecam Restaurację Bodega, która jest jak perełka w tym smutnym mieście. Pyszne jedzenie, pięknie podane w ładnych wnętrzach. Deser zamówiony przez mojego syna, to prawdziwy majstersztyk.
Nie byłabym sobą gdybym nie wspominała o walorach architektonicznych miasta. Mieliśmy duże szczęście, ponieważ dopisała pogoda i mogliśmy podziwiać niesamowite kolory spichlerzy położonych nad Wisłą spowitych zimowymi promieniami słońca. Murowane spichlerze od strony rzeki są budynkami wielokondygnacyjnymi, natomiast od strony miasta mają tylko dwa piętra.
Wchodząc przez Bramę Wodną można przejść aż do Ruin Zamku Krzyżackiego ulicą Spichlerzową mijając po drodze urokliwe uliczki prowadzące na rynek. Niestety z zamku nie zachowało się niestety zbyt wiele. Upływający czas i kolejne wojny nie było dla niego łaskawe. Do dziś przetrwały tylko fragmenty murów zamku, a w miejscu dawnej wieży zbudowano punkt widokowy. Można stąd podziwiać piękną panoramę na miasto oraz dolinę Wisły. Wstęp na teren zamku krzyżackiego jest bezpłatny.
Komentarze
Prześlij komentarz