Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2020

historia jednego projektu

Pierwsze próby z "czarną kostką" były już na studiach. Niestety nie mam projektu ponieważ to były czasy bez komputerów. Wszystko kreśliliśmy ręcznie na kalkach. W tym czasie niezbędna była żyletka i jak coś poszło nie tak wydrapywało się tusz. Niestety w tym wypadku nie działało ctrl+Z i jak już bardzo poszło nie tak cały proces rysowania trzeba było zacząć od początku. Projekt w którym pierwszy raz pojawiła się kostka był przełomowy dla mnie pod wieloma względami. Od czasu jego zrobienia i otrzymania najwyższej oceny poczułam, że mogę tworzyć i być architektem. Kolejna próba z czarną kostką, to projekt łazienki w ramach konkursu ROCA, gdzie otrzymałam wyróżnienie. Zasada przy każdym z tych projektów jest taka sama. Mamy czarny monolit i wycinamy z niego tyle miejsca ile jest niezbędne na urządzenia. W tym wypadku wycinamy miejsce na wannę, kabinę, toaletę i umywalki tak żeby wszystko mieściło się w obrysie bryły. więcej wizualizacji na stronie : conceptjoana.archimenta