Jak dobrze czasami oderwać się od rzeczywistości i choć przez chwilę spędzić czas bez prądu,a co za tym idzie bez światła, telefonu, laptopa. Taki był jeden dzień ale dał ulgę umysłowi. W lubuskim jest mnóstwo ciekawych zabudowań do kupienia między innymi są to stodoły. W takich miejscach utrata prądu jest oczywista jak wieje, jest burza czy śnieży. Chyba można się przyzwyczaić abo przygotować na taką ewentualność.
Jestem drugi dzień na ranczo i zobaczymy co się jeszcze wydarzy :)
Jestem drugi dzień na ranczo i zobaczymy co się jeszcze wydarzy :)
Fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńI co dalej ze stodołą robić?
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu fajnie jest zamknąć się w takim miejscu, ale na dłuższą metę ma się jednak dość ciszy i nudy.
OdpowiedzUsuń