Przejdź do głównej zawartości

pod stopami

Kiedyś albo całkiem niedawno dywan był koniecznością przykrycia podłogi, która była jeszcze gorsza niż sam dywan. Przykrywał znaczącą powierzchnię i był nie całkiem dopasowany, bo wybór jaki mieliśmy nie był duży.
W tej chwili skrupulatnie dobieramy miękkie dopełnienie pod stopami. Mamy dywany o mocnych zdecydowanych kolorach, nieregulowanych kształtach i oryginalnych wzorach.
Ludowe wzory i dywany jak łowickie wycinanki, dywany specjalnie postarzane i oczywiście proste z naturalnych materiałów.
Z tak szerokiego zakresu jesteśmy w stanie dopasować coś do swojego wnętrza.


Dywilan- polski producent daje możliwość samodzielnego zaprojektowania dywanu. Rodzinna firma z Łodzi nastawiona jest na kreatywność co widać po oferowanych produktach ale też otarta jest na współpracę. Bardzo dobrze zaprojektowana i przejrzysta strona internetowa powoduje, że mamy poczucie że jesteśmy w odpowiednim miejscu.




Więcej na stronie : www.dywilan.pl

Sztuka Beskidzka - owszem mamy kilkanaście gotowych wzorów dywanów ale filozofia opiera się na oddaniu projektantom pełnej swobody działania przy równoczesnym wsparciu ze strony firmy.



Więcej na stronie : www.sztuka-beskidzka.pl

Wyobraźnia i poszukiwanie inspiracji przez Agnieszkę Czop nie ma granic. Projektantka, tworzy unikatowe dywany i tkaniny z filcu. Jej dywany znajdują się w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie, Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi oraz Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach.



Więcej na stronie : www.agnieszkaczop.com


Jeszcze na koniec przykłady firm nie z rodzimego rynku. Jak można się domyśleć ważne jest dla mnie docenianie polskich producentów ale nie mogę zapominać , że jestem projektantem i nie mogłabym ominąć takich projektów.




Więcej na stronie : moooicarpets.com/



Więcej na stronie : www.gan-rugs.com/en/

Komentarze

  1. Pamiętam te stare dywany, które przykrywały wytarte panele w domu :) Oj, nie były za piękne. Zawsze przez to miałem awersję do jakichkolwiek dywanów, ale muszę przyznać, że te dywany są inne. Ładne, zupełnie nietypowe. Myślę, że nad taką ozdobą mógłbym pomyśleć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też pamiętam te czasy przykrywania podłogi, bo brzydka. Jeśli chodzi o same dywany, to jakoś nie jestem zwolenniczką. Głównie przez to, że zbierają kurz. Ale jakiś jeden mały, ładny - czemu nie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam podobne podejście, nie chcę dywanów na całej powierzchni podłogi, a jedynie jako dodatek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie dywan nigdy nie kojarzył się z przykrywaniem brzydkiej podłogi :). Ale nie wyobrażam sobie, że mogłoby go w pokoju nie być. Przez 3 lata mieszkałam bez dywanu w wynajmowanej kawalerce, aż w końcu powiedziałam "dość!" i kupiłam dywan. Do dzisiaj nie wiem, jak znosiłam jego brak na panelach (zwłaszcza, że mają okropny kolor!).

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne te dywaniki ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pasowałby mi ten czarno biały w geometryczny wzór :) wszystkie ładne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Teraz dużo osób rezygnuje z dywanów a to one nadają niepowtarzalny charakter pomieszczeniom w domu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba waśnie pamięta się, bo mamy z czego wybierać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dywan jest bardzo wygodny tym bardziej zimą, zawsze troche cieplej w stópki :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

mój wymarzony dzień

 Mój wymarzony dzień, to bardzo dobre ćwiczenie jak sprawdzić co mogę zmienić w swoim życiu. Czy żyję i spędzam kolejne dni tak jak chcę, czy tak jak życie mnie prowadzi. Wypisałam kilka, bo nie mogłam się zdecydować ale też każdy z nich jest dla mnie wymarzonym.  mój wymarzony dzień Jest ranek, dzieci w szkole, ja pracuję. Dzień wcześniej przygotowałam obiad i mam pełną lodówkę :) Nikt nie dzwoni, nikt nie pisze. Jest cisza. Nie mam presji czasu. Jednak w dużym skupieniu i pełnej wydajności pracuję nad projektem. Przygotowuję wizualizacje i nie mogę się doczekać aż sama zobaczę efekt na obrazku. Czuję podekscytowanie, że wyjdą cudowne wnętrza i nie mogę się doczekać aż pokażę je klientom. Nie muszą to być wizualizacje, bo równie podekscytowana jestem jak przygotowuję rysunki techniczne dla wykonawców. Tracę poczucie czasu.  Często patrzę na gotowe i się zachwycam jak ładnie wyglądają. Po skończonym kolejnym etapie projektowania miesza się satysfakcja ze zmęczen...

2024

Goniąc za marzeniami nie cieszymy się tym co mamy. Ja wiem, że mam bardzo dużo :).  Nadeszła chwila na podsumowanie kolejnego roku mojej pracy i jednocześnie chciałabym zapowiedzieć, że 2025 będzie rokiem 20 lat od założenia własnego biznesu i 25 lat mojej pracy jako architekt. Dokładnie 20 lat temu pierwszy raz zdecydowałam otworzyć własną działalność i projektować wnętrza. Większość pukała się w głowę, że przecież nikt nie projektuje wnętrz. Tak rzeczywiście trochę było. Projektowanie wnętrz traktowało się raczej w kategoriach fanaberii. Jednak mimo tych głosów byłam pewna i zdeterminowana. Do dzisiaj się zastanawiam skąd wiedziałam, skąd przeczuwałam, że projektowanie wnętrz stanie się tak pożądanym zajęciem.  ... a jak wyglądał ten rok ? Jeszcze pod koniec 2023 roku zostałam poproszona przez organizatorów 4 Design Days o zaprojektowanie ekspozycji. W styczniu 2024 na wydarzeniu stanęła ekspozycja, która cieszyła się dużym zainteresowaniem. O projekcie i jego realizacji pis...

trójkąt bermudzki

Za czasów obowiązkowej służby wojskowej Trójkątem Bermudzkim określano trzy miasta - Żary, Żagań i Gubin, a dlatego, że jednostki tam stacjonujące były prawdziwym testem na przetrwanie. Chyba nie muszę dokładnie wyjaśniać samego pojęcia ? Przypominam, że Trójkąt Bermudzki to obszar Atlantyku, w rejonie Bermudów, przez fascynatów zjawisk paranormalnych uznawanego za miejsce wielu niewyjaśnionych zaginięć statków, jachtów i samolotów. W Żarach i okolicach jestem niezmiennie rok w rok w okresie wakacji od 40 lat. Liczba jaką podałam jest dla mnie druzgocącą :). Jednak co roku odkrywam coś nowego albo dostrzegam coś co było dla mnie częścią krajobrazu i wcześniej nie zagłębiam się w historię miejsca. Ziemia Lubuska to jeden z piękniejszych regionów kraju. Lasy zajmują połowę obszaru i z pewnością były świadkami historii jaka toczyła się na tych terenach. O dziwo coraz bardziej doceniam relaksującą ciszę chaszczy. Żary swoją nazwę zawdzięczają prawdopodobnie od wypalania lasów - wyż...