Święto architektury w Katowicach już za nami, a ja postanowiłam napisać kilka słów o tym jak było.
Jak co roku od pierwszej edycji udzielałam darmowych porad podczas 4 Design Days na stoisku portalu "Dobrze Mieszkaj". Muszę powiedzieć, że długo to trwało ale ludzie przychodzący skorzystać z porad byli perfekcyjnie do takiej rozmowy przygotowani. Mam tu na myśli projekty domów, rzuty mieszkań i zdjęcia z jakimi przychodzili, bo są niezbędne do udzielania odpowiedzi na pytania i dylematy.
Przychodzili do mnie cudowni ludzie z ciekawymi osobowościami, trudnymi pytaniami na które bez problemu znajdowałam rozwiązania. Fachura :) Dlatego może znajdę takie miejsce, gdzie będzie można mnie częściej spotkać w określonym terminie. Czekam na odpowiedź ... wyczekujcie informacji na ten temat.
W niedzielę podczas bloku tematycznego "Wnętrze o jakim marzysz" organizowanym przez redakcję portalu Dobrzemieszkaj.pl opowiadałam o przedpokoju, jak go dobrze zaprojektować.
Język polski jest bardzo bogaty i dlatego w zależności od wielkości, proporcji, umiejscowieniu i skąd wchodzimy i wychodzimy przestrzeń przeznaczona do komunikacji różnie jest nazywana - przedsionkiem, przedpokojem, holem, korytarzem, sienią ... i tak dalej. Czasami w małych mieszkaniach przedpokój zanika ponieważ funkcje się przenikają.
Przytaczałam różne przykłady, głównie pokazując moje projekty.
Tutaj na blogu przedstawię jeden z nich z którego jestem dumna do tej pory chociaż minęło sporo od zakończenia realizacji.
Prawie 13 metrowy korytarz w kamienicy wymagał dużej ingerencji. Długi, wąski, bardzo wysoki, wykończony boazerią z lat 80-tych był ciemny i przygnębiający. Postanowiłam podzielić go na dwie strefy - wejściową i prywatną. Podział spowodował zmianę proporcji pomieszczenia. Dodatkowo sufit pomalowany na czarno spowodował wizualne obniżenie korytarza.
Podziału postanowiłam dokonać przez postawienie na środku szafy o "dziwnym" kształcie. Szafa dzieli pozostawiając wygodne przejście. Upierałam się bardzo przy takim rozwiązaniu i przy takich kątach szafy. Prosta zabudowa wyglądałaby zbyt prozaicznie, a to tak naprawdę jedyne miejsce na pełnowymiarową szafę.
Strefa wejściowa i strefa prywatna są zaprojektowane zupełnie inaczej. W prywatnej są wejścia do pokoi i łazienki, półki na książki, różowe wnęki, półki na buty za kotarą. Wejściowa jest bardziej reprezentacyjna - oświetlenie ledowe nad obrazami autorstwa Pawła Korczyńskiego, lustro i niewielka szafka na buty oraz czarna podświetlona wnęka.
Uwielbiam trudne tematy i sytuacje prawie bez wyjścia. Nie spocznę póki nie znajdę najlepszego rozwiązania. Zgłaszajcie się do mnie z takimi trudnościami !
Komentarze
Prześlij komentarz