Przejdź do głównej zawartości

4 Design Days 2019



Kolejne święto architektury za nami. Cieszę się, że takie wydarzenie odbywa się w Katowicach i co roku nie mam problemu z moim pełnym uczestnictwem jako prelegenta, architekta udzielającego porad i oczywiście jako zwiedzającego stoiska.

Pozytywnym zaskoczeniem w tym roku było stoisko Opoczna, polskiego producenta płytek ceramicznych. Powiew świeżości i widoczna praca nad nowymi wzorami płytek, które odpowiadają bieżącym trendom.



Tubądzin na targach pokazał pierwszy raz nową kolekcje zaprojektowaną przez Panią Dorotę Koziarę. Duże formaty płytek w kolorach pastelowych noszących nazwę Cielo e Terra, czyli Niebo i Ziemia. Wybrane kolory do kolekcji takie jak błękit, fioletowy, grafitowy czy brązowy, były inspirowane kolorami polskich pejzaży i rodzimego krajobrazu.




Moim zdaniem najładniejsze, najbardziej zwracające uwagę i pokazujące trendy rodem z Mediolanu było stoisko Bozza.
Bozza Concept'n Design to firma oferująca wszystkie produkty z obszaru wykończenia i wyposażenia wnętrz. Salony tej firmy mieszczą się w Krakowie i Katowicach.




Jak co roku zostałam zaproszona przez organizatora do udziału w 4 Design Days. Dwa dni wraz z innymi architektami ze Śląska udzielałam porad dotyczących projektowania wnętrz . Brałam również udział w panelach, które zawsze pokazują jak architekci i projektanci różnią się i jednocześnie jak są podobni w podejściu chociażby do procesu projektowego. Prelekcje i panele odbywające się podczas dni otwartych służą przekazaniu rzetelnych informacji, które pomogą wszystkim remontującym, budującym i inwestującym w nieruchomości.


Komentarze

  1. Ciekawe wydarzenie, szkoda, że nie miałam okazji w nim uczestniczyć. Interesuje mnie aranżacja wnętrz i akurat jestem na etapie urządzania domu. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna relacja i piękne zdjęcia!:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

mój wymarzony dzień

 Mój wymarzony dzień, to bardzo dobre ćwiczenie jak sprawdzić co mogę zmienić w swoim życiu. Czy żyję i spędzam kolejne dni tak jak chcę, czy tak jak życie mnie prowadzi. Wypisałam kilka, bo nie mogłam się zdecydować ale też każdy z nich jest dla mnie wymarzonym.  mój wymarzony dzień Jest ranek, dzieci w szkole, ja pracuję. Dzień wcześniej przygotowałam obiad i mam pełną lodówkę :) Nikt nie dzwoni, nikt nie pisze. Jest cisza. Nie mam presji czasu. Jednak w dużym skupieniu i pełnej wydajności pracuję nad projektem. Przygotowuję wizualizacje i nie mogę się doczekać aż sama zobaczę efekt na obrazku. Czuję podekscytowanie, że wyjdą cudowne wnętrza i nie mogę się doczekać aż pokażę je klientom. Nie muszą to być wizualizacje, bo równie podekscytowana jestem jak przygotowuję rysunki techniczne dla wykonawców. Tracę poczucie czasu.  Często patrzę na gotowe i się zachwycam jak ładnie wyglądają. Po skończonym kolejnym etapie projektowania miesza się satysfakcja ze zmęczen...

2024

Goniąc za marzeniami nie cieszymy się tym co mamy. Ja wiem, że mam bardzo dużo :).  Nadeszła chwila na podsumowanie kolejnego roku mojej pracy i jednocześnie chciałabym zapowiedzieć, że 2025 będzie rokiem 20 lat od założenia własnego biznesu i 25 lat mojej pracy jako architekt. Dokładnie 20 lat temu pierwszy raz zdecydowałam otworzyć własną działalność i projektować wnętrza. Większość pukała się w głowę, że przecież nikt nie projektuje wnętrz. Tak rzeczywiście trochę było. Projektowanie wnętrz traktowało się raczej w kategoriach fanaberii. Jednak mimo tych głosów byłam pewna i zdeterminowana. Do dzisiaj się zastanawiam skąd wiedziałam, skąd przeczuwałam, że projektowanie wnętrz stanie się tak pożądanym zajęciem.  ... a jak wyglądał ten rok ? Jeszcze pod koniec 2023 roku zostałam poproszona przez organizatorów 4 Design Days o zaprojektowanie ekspozycji. W styczniu 2024 na wydarzeniu stanęła ekspozycja, która cieszyła się dużym zainteresowaniem. O projekcie i jego realizacji pis...

Tarnów, czyli architekt na wakacjach

Tarnów ... byłam widziałam ...  Mogę już wpisać Tarnów na listę polskich miast, które nie wykorzystują w pełni swojego potencjału turystycznego. Promocja miasta, to praca na lata, a jest co pokazywać i o czym opowiadać. Prawdziwie wielokulturowe miasto gościło Żydów, Niemców, Austriaków, Ukraińców, Szkotów i Czechów, którzy zostawili jakiś ślad po sobie. Szkoci pojawili się z dwóch powodów - szukali nowych rynków zbytu i swojego miejsca na świecie. Szkocja od XIII wieku była pod butem anglików, a wówczas Rzeczypospolita jawiła się jako kraj powszechnej tolerancji, co moim zdaniem się nie zmieniło.  Trudno przyznać, że gościliśmy Austriaków, bo oni przejęli miasto w wyniku I rozbioru. Owszem na ten okres notuje się duży rozwój miasta ale jednocześnie władze austriackie prowadziły działania mające na celu skłócenie Polaków i ukrócić ich dążenia do niepodległości.  Żydzi pojawili się już w średniowieczu i na przestrzeni wieków uzyskali szereg praw ułatwiającym im życie i pro...