Przejdź do głównej zawartości

turkusowe zmiany



Nie bójmy się zmieniać rzeczy które z pozoru są trudne albo wydają się być stworzone na zawsze. Drobna zmiana, czasami prosta ale trudna do wymyślenia powoduje, że mamy więcej możliwości.
Tak jest w wypadku łazienki w jednym z projektowanych przeze mnie mieszkań. Wystarczyło zmienić ustawienie drzwi i nowy układ pomieszczenia stał się łatwiejszy do aranżacji.

Pralka i piecyk gazowy wraz z miejscem do przechowywania zamyka się w szafie wykonanej na zamówienie. Zmiana usytuowania drzwi spowodowała, że mamy wygodne miejsce na wannę. W całym mieszkaniu będzie królować turkus i dlatego pojawia się też w łazience. Płytki Coll blue z Tubądzina mają soczysty wyrazisty kolor i dlatego wybór padł na nie.





Niebawem będzie można zobaczyć zdjęcia z realizacji, a teraz tyko z placu boju.

Komentarze

  1. Lubię turkus i mi się podoba! Też mam takie elementy w łazience w domu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Metamorfoza na szóstkę z dużym plusem! Kolory jak i meble bardzo fajnie dobrane. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam turkus, w moim mieszkaniu zdecydowanie dominuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak sobie patrzę na tą zamianę i myślę, że lepiej być już nie mogło. Pięknie wyszło ;). Pozdrawiam i zapraszam po kilka inspiracji nowoczesne mieszkanie ispiracje

    OdpowiedzUsuń
  5. Super! Świetne jest to zestawienie kolorystyczne z turkusem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Biorąc pod uwagę, że turkus to mój ukochany kolor, muszę stwierdzić, że "zmiany" iście zachwycające!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

mój wymarzony dzień

 Mój wymarzony dzień, to bardzo dobre ćwiczenie jak sprawdzić co mogę zmienić w swoim życiu. Czy żyję i spędzam kolejne dni tak jak chcę, czy tak jak życie mnie prowadzi. Wypisałam kilka, bo nie mogłam się zdecydować ale też każdy z nich jest dla mnie wymarzonym.  mój wymarzony dzień Jest ranek, dzieci w szkole, ja pracuję. Dzień wcześniej przygotowałam obiad i mam pełną lodówkę :) Nikt nie dzwoni, nikt nie pisze. Jest cisza. Nie mam presji czasu. Jednak w dużym skupieniu i pełnej wydajności pracuję nad projektem. Przygotowuję wizualizacje i nie mogę się doczekać aż sama zobaczę efekt na obrazku. Czuję podekscytowanie, że wyjdą cudowne wnętrza i nie mogę się doczekać aż pokażę je klientom. Nie muszą to być wizualizacje, bo równie podekscytowana jestem jak przygotowuję rysunki techniczne dla wykonawców. Tracę poczucie czasu.  Często patrzę na gotowe i się zachwycam jak ładnie wyglądają. Po skończonym kolejnym etapie projektowania miesza się satysfakcja ze zmęczen...

Tarnów, czyli architekt na wakacjach

Tarnów ... byłam widziałam ...  Mogę już wpisać Tarnów na listę polskich miast, które nie wykorzystują w pełni swojego potencjału turystycznego. Promocja miasta, to praca na lata, a jest co pokazywać i o czym opowiadać. Prawdziwie wielokulturowe miasto gościło Żydów, Niemców, Austriaków, Ukraińców, Szkotów i Czechów, którzy zostawili jakiś ślad po sobie. Szkoci pojawili się z dwóch powodów - szukali nowych rynków zbytu i swojego miejsca na świecie. Szkocja od XIII wieku była pod butem anglików, a wówczas Rzeczypospolita jawiła się jako kraj powszechnej tolerancji, co moim zdaniem się nie zmieniło.  Trudno przyznać, że gościliśmy Austriaków, bo oni przejęli miasto w wyniku I rozbioru. Owszem na ten okres notuje się duży rozwój miasta ale jednocześnie władze austriackie prowadziły działania mające na celu skłócenie Polaków i ukrócić ich dążenia do niepodległości.  Żydzi pojawili się już w średniowieczu i na przestrzeni wieków uzyskali szereg praw ułatwiającym im życie i pro...

trójkąt bermudzki

Za czasów obowiązkowej służby wojskowej Trójkątem Bermudzkim określano trzy miasta - Żary, Żagań i Gubin, a dlatego, że jednostki tam stacjonujące były prawdziwym testem na przetrwanie. Chyba nie muszę dokładnie wyjaśniać samego pojęcia ? Przypominam, że Trójkąt Bermudzki to obszar Atlantyku, w rejonie Bermudów, przez fascynatów zjawisk paranormalnych uznawanego za miejsce wielu niewyjaśnionych zaginięć statków, jachtów i samolotów. W Żarach i okolicach jestem niezmiennie rok w rok w okresie wakacji od 40 lat. Liczba jaką podałam jest dla mnie druzgocącą :). Jednak co roku odkrywam coś nowego albo dostrzegam coś co było dla mnie częścią krajobrazu i wcześniej nie zagłębiam się w historię miejsca. Ziemia Lubuska to jeden z piękniejszych regionów kraju. Lasy zajmują połowę obszaru i z pewnością były świadkami historii jaka toczyła się na tych terenach. O dziwo coraz bardziej doceniam relaksującą ciszę chaszczy. Żary swoją nazwę zawdzięczają prawdopodobnie od wypalania lasów - wyż...