Przejdź do głównej zawartości

Kielce i Cedzyna


Szybka decyzja i wyjeździmy.

Wszystko w jednym. hotel z basenem w Cedzynie, obok Zalew Cedzyna , a do miasta 10 minut samochodem. Idealnie ! Tak się złożyło, że w hotelu mieszkaliśmy z tegorocznymi kolarzami Tour de Pologne. Właśnie z Kielc ruszył pierwszy etap zmagań kolarzy. 

Kielce, to bardzo ładne miasto, centrum wygląda imponująco z dobrze zachowanym rynkiem założonym w średniowieczu, ulicą Sienkiewicza wytyczoną w latach 20 XIX wieku, która stanowi deptak miejski  oraz dawnym Pałacem Biskupów Krakowskich, gdzie mieści się teraz jeden z oddziałów Muzeum Narodowego. Historia i architektura pałacu jest świetnie opisana na stronie : www.zamkipolskie.com


W Muzeum Narodowym można zobaczyć przekrój malarstwa począwszy od XVII wieku, aż do współczesnego. Malarstwo portretowe jest dla mnie jak zaglądanie daleko w historię. Portrety ludzi. którzy kiedyś żyli i byli tak podobni do nas. Klasyczne malarstwo, dzieła artystów dobry romantyzmu, neobaroku, malarstwo pejzażowe, gdzie trafnie rozpoznałam Sandomierz i w końcu spora ilość dzieł Jacka Malczewskiego oraz Stanisława Ignacego Witkiewicza. Zobaczyć na żywo, to nie to samo co w albumach i na zdjęciach w intrenecie. 





Na rynku kieleckim mieści kolejne muzeum jakie odwiedziliśmy - Muzeum Dialogu Kultur. Wystawa stała pt. :"Od różnorodności do dialogu" miała przybliżyć kulturową różnorodność oraz, że tożsamość człowieka może kształtować się we wzajemnym szacunku, a nie wrogości i nienawiści. Co zobaczyłam ? Chaos i niebezpieczną przestrzeń nieprzystosowaną dla osób np. z zaburzonym wzrokiem. Nie rozumiem wyboru kolorystyki dla wystawy. Czarny w naszej kulturze symbolizuje śmierć i żałobę. Bez jakiejś chronologii, bez klucza co pozwoliłoby poznawać prawdę i przykłady takich zachowań i mechanizmów. 
Dużo ciekawsza była wystawa poświęcona malarstwu i rzeźnie ludowej.  




Spacer po mieście był cudowny tym bardziej, że pogoda dopisała, bo wiadomo zdjęcia lepiej wychodzą jak słońce przygrzeje. Bardzo dobrym i wygodnym rozwiązaniem jest postawiony przy Urzędzie Miasta parking wielopoziomowy. Parkujemy i spokojnie zwiedzmy nie tracąc czasu na szukaniem miejsca parkingowego jeżdżąc po nieznanym nam mieście, zastanawiając się czy wolno, czynie wolno.










Jak już wspomniałam mieszkaliśmy w hotelu nad Zalewem Cedzyna. Z czystym sumieniem polecam Hotel Uroczysko. Mają przepyszne dania w restauracji. Miejsce ciche, spokojne i blisko jeziora. 







Komentarze

Popularne posty z tego bloga

mój wymarzony dzień

 Mój wymarzony dzień, to bardzo dobre ćwiczenie jak sprawdzić co mogę zmienić w swoim życiu. Czy żyję i spędzam kolejne dni tak jak chcę, czy tak jak życie mnie prowadzi. Wypisałam kilka, bo nie mogłam się zdecydować ale też każdy z nich jest dla mnie wymarzonym.  mój wymarzony dzień Jest ranek, dzieci w szkole, ja pracuję. Dzień wcześniej przygotowałam obiad i mam pełną lodówkę :) Nikt nie dzwoni, nikt nie pisze. Jest cisza. Nie mam presji czasu. Jednak w dużym skupieniu i pełnej wydajności pracuję nad projektem. Przygotowuję wizualizacje i nie mogę się doczekać aż sama zobaczę efekt na obrazku. Czuję podekscytowanie, że wyjdą cudowne wnętrza i nie mogę się doczekać aż pokażę je klientom. Nie muszą to być wizualizacje, bo równie podekscytowana jestem jak przygotowuję rysunki techniczne dla wykonawców. Tracę poczucie czasu.  Często patrzę na gotowe i się zachwycam jak ładnie wyglądają. Po skończonym kolejnym etapie projektowania miesza się satysfakcja ze zmęczen...

2024

Goniąc za marzeniami nie cieszymy się tym co mamy. Ja wiem, że mam bardzo dużo :).  Nadeszła chwila na podsumowanie kolejnego roku mojej pracy i jednocześnie chciałabym zapowiedzieć, że 2025 będzie rokiem 20 lat od założenia własnego biznesu i 25 lat mojej pracy jako architekt. Dokładnie 20 lat temu pierwszy raz zdecydowałam otworzyć własną działalność i projektować wnętrza. Większość pukała się w głowę, że przecież nikt nie projektuje wnętrz. Tak rzeczywiście trochę było. Projektowanie wnętrz traktowało się raczej w kategoriach fanaberii. Jednak mimo tych głosów byłam pewna i zdeterminowana. Do dzisiaj się zastanawiam skąd wiedziałam, skąd przeczuwałam, że projektowanie wnętrz stanie się tak pożądanym zajęciem.  ... a jak wyglądał ten rok ? Jeszcze pod koniec 2023 roku zostałam poproszona przez organizatorów 4 Design Days o zaprojektowanie ekspozycji. W styczniu 2024 na wydarzeniu stanęła ekspozycja, która cieszyła się dużym zainteresowaniem. O projekcie i jego realizacji pis...

trójkąt bermudzki

Za czasów obowiązkowej służby wojskowej Trójkątem Bermudzkim określano trzy miasta - Żary, Żagań i Gubin, a dlatego, że jednostki tam stacjonujące były prawdziwym testem na przetrwanie. Chyba nie muszę dokładnie wyjaśniać samego pojęcia ? Przypominam, że Trójkąt Bermudzki to obszar Atlantyku, w rejonie Bermudów, przez fascynatów zjawisk paranormalnych uznawanego za miejsce wielu niewyjaśnionych zaginięć statków, jachtów i samolotów. W Żarach i okolicach jestem niezmiennie rok w rok w okresie wakacji od 40 lat. Liczba jaką podałam jest dla mnie druzgocącą :). Jednak co roku odkrywam coś nowego albo dostrzegam coś co było dla mnie częścią krajobrazu i wcześniej nie zagłębiam się w historię miejsca. Ziemia Lubuska to jeden z piękniejszych regionów kraju. Lasy zajmują połowę obszaru i z pewnością były świadkami historii jaka toczyła się na tych terenach. O dziwo coraz bardziej doceniam relaksującą ciszę chaszczy. Żary swoją nazwę zawdzięczają prawdopodobnie od wypalania lasów - wyż...