Przejdź do głównej zawartości

2014

... aby tradycji stało się za dość przychodzi czas na podsumowanie kolejnego roku.
Muszę przyznać trochę będę miała do opisywania.

Nagrody w konkursach, to najlepsze uhonorowanie mojej pracy, zaangażowania i wyobraźni.
Pierwsze wyróżnienie otrzymałam w konkursie zorganizowanym przez Barlinek. Dotyczył projektu deski, a warsztaty jakie obyły się w fabryce były jego nieodłączną częścią. Chętnie powtórzyłabym taki rodzaj poznawania tworzywa i produktu.
Więcej na temat samych warsztatów można przeczytać w poście "projekt jo ana, czyli warsztaty"

Wielki czek za pracę konkursową otrzymałam podczas Łódź Design Festiwal, gdzie nie tylko dobrze wspominam samo wręczenie nagród ale też wykłady poprzedzające ten moment.
Dla przypomnienia post dotyczący konkursu i festiwalu - "dizajnerska łódź"



W kolejnym konkursie trochę porwałam się z motyką na księżyc ale rezultat był dla mnie zadowalający, ponieważ uzyskałam taki efekt jaki zamierzałam. Postanowiłam własnoręcznie uszyć kostium, czy też ubranie dla sześcianu, który był przedmiotem konkursu. Spośród 50 prac wybrano 5 w tym moją, które zostały zaprezentowane na Krakowskich Spotkaniach z Dizajnem - Zaprojektowani.
Główna idea, czyli aranżacja przestrzeni z przeznaczeniem na wypoczynek i relaks moim zdaniem została spełniona wyjątkowo :), głównie przez gości odwiedzających nie tylko same targi ale też moją kostkę.



W grudniu otrzymałam wyróżnienie za jedną ze swoich realizacji "Marynarskie marzenia" w konkursie HOMEBOOK.PL przy współpracy z VIRTUS STUDIO – Wnętrze miasta.
Wnętrza domu są efektem długiej ale bardzo przyjemnej współpracy. Więcej zdjęć na stronie conceptjoana.archimental.com, a więcej o konkursie na stronie www.homebook.pl



Nagrody miła rzecz ale na co dzień czekają projekty, które należy traktować indywidualnie i zawsze z taką samą dbałością. Istnieją realizacje z tego roku , które zostaną w mojej pamięci ze względu na temat, czy na sympatycznych inwestorów. "Słoneczna słonecznikowa", to wnętrza domu w Katowicach i wszystko w nim jest słoneczne nawet właściciele. Już na nowy rok zaplanuję sesję zdjęciową obejmującą wszystkie pomieszczenia.



Z wielkimi wyrzutami wyjeżdżam z domu ale niektórych wydarzeń nie należy opuszczać. Takim jest Łódź Design Festiwal i dlatego w tym roku byłam w Łodzi rekordową ilość dni. Jak najdokładniej wystawy , wykłady i wrażenia opisałam w postach : łodz-design-festival , "dizajnerska łodz cz I"



W grudniu zaproszono nie do Włoch, a konkretnie do fabryki Gessi pod Mediolanem. Twierdzenie „podróże kształcą” jest słuszne, a jego potwierdzenie spotykamy właśnie na tym wyjeździe. Przypomniałam sobie jak różną wrażliwość od polskiej mają włosi. Choćbym nie chciała na pewno ten wyjazd odbije się na moich przyszłych projektach.



Dzięki mnie samej, to był dobry rok !
... a szczególne podziękowania dla Alicji i Izabeli :)

Komentarze

  1. Wow, świetny rok, oby kolejny był równie udany ! Pozzdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Podróże z pewnością kształcą, każda podróż to dziesiątki lub setki inspiracji, zachwytów i idei, które chce się zrealizować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyłączając się do gratulacji, życzę każdego następnego jeszcze bardziej udanego!

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczególne gratulacje należą się za marynarskie marzenia. Coś o czym warto przypominac. Wnętrza jak wiadomo bywają różne i dobrze dzieje się wtedy gdy mamy do czynienia z ludźmi otwartymi, którzy wiedzą czym jest otwarcie wnetrz na nowe wyzwania

    OdpowiedzUsuń
  5. natrafiłam na ten post i już się nie mogę doczekać kolejnej edycji festiwalu w Łodzi! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam nadzieje, że tegoroczna edycja będzie jeszcze lepsza.

    OdpowiedzUsuń
  7. Znasz termin tegorocznej edycji?
    Zapraszam na moją stronę internetową

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

SWISSCDF

Z łódzkiego festiwalu w 2015 roku przywiozłam chęć zastosowania w jednym ze swoich projektów produktu, który mnie urzekł. Nie chodzi o wyszukane wzornictwo ale bardziej o właściwości. SWISSCDF to zabarwiona na czarno płyta HDF którą można stosować na porycie podłogi, użycie jako blatu kuchennego czy wszelkiego rodzaju mebli i frontów. Stabilność oraz odporność na zarysowania, odporność na rozpryski wody oraz trudno zapalność powoduje, że możemy stosować materiał praktycznie wszędzie i do wszystkiego. Cierpliwie czekałam na odpowiedni moment czy może na odpowiednie wnętrze i jego właściciela. Przy projekcie domu w Dąbrowie Górniczej dylematy wyspowe trochę trwały. Na początku wyspa miała być z konglomeratu jako nieregularna bryła, gdzie płaszczyzny schodzą się pod różnymi kątami. Później wydarzyła się tragedia i musiałam w wielkich nerwach oczekiwać na odzyskiwanie danych z dysku. Pamiętajcie o archiwizacji danych :). Marmurowy blat wyspy podparty na grubych rzeźbionych nogach te

pod aniołem

Przychodzi Pani do architekta i mówi, że uwielbia otaczać się anionami. Architekt, który potrafi słuchać, nastawiony jest na spełnianie oczekiwań i projektuje nie tyko wnętrza ale też nastrój. Robi wszystko, żeby ten anielski nastrój zbudować wybierając kolorystykę, materiały i odpowiednie rozwiązania estetyczne. Anielskie wnętrze musiało być klasyczne z odrobiną nowoczesnych rozwiązań. Dlatego w łazience oprócz płytek jest szyba z nadrukiem. Nadruk, to fragment fresku autorstwa Sandro Botticellego Zwiastowanie, 1481, z loggi w Ospedale San Martino alla Scala, Florencja, Uffizi. Powstał jako ochrona i podziękowanie za wygaśnięcie epidemii. Słowo ANIOŁ wywodzi się z greckiego słowa wieść, wiadomość. Określano tym terminem posłańców królewskich. W efekcie częstego używania tego wyrazu przez tłumaczy Pisma Świętego, nabrał on znaczenia religijnego, zaczął oznaczać pośrednika między Bogiem a ludźmi, zwiastuna, kuriera Pana Boga. Najistotniejszą zmianę udało się zrealizować jeszcze p

trójkąt bermudzki

Za czasów obowiązkowej służby wojskowej Trójkątem Bermudzkim określano trzy miasta - Żary, Żagań i Gubin, a dlatego, że jednostki tam stacjonujące były prawdziwym testem na przetrwanie. Chyba nie muszę dokładnie wyjaśniać samego pojęcia ? Przypominam, że Trójkąt Bermudzki to obszar Atlantyku, w rejonie Bermudów, przez fascynatów zjawisk paranormalnych uznawanego za miejsce wielu niewyjaśnionych zaginięć statków, jachtów i samolotów. W Żarach i okolicach jestem niezmiennie rok w rok w okresie wakacji od 40 lat. Liczba jaką podałam jest dla mnie druzgocącą :). Jednak co roku odkrywam coś nowego albo dostrzegam coś co było dla mnie częścią krajobrazu i wcześniej nie zagłębiam się w historię miejsca. Ziemia Lubuska to jeden z piękniejszych regionów kraju. Lasy zajmują połowę obszaru i z pewnością były świadkami historii jaka toczyła się na tych terenach. O dziwo coraz bardziej doceniam relaksującą ciszę chaszczy. Żary swoją nazwę zawdzięczają prawdopodobnie od wypalania lasów - wyż